Od soboty cały obszar Polski będzie figurował na liście miejsc ryzyka zakażenia koronawirusem Instytutu Roberta Kocha. Może to oznaczać nawet dwutygodniową kwarantannę dla przyjeżdżających do Niemiec z naszego kraju.

Rząd federalny, na podstawie danych przekazanych przez RKI uznał szereg regionów za granicą za nowe obszary ryzyka. Wokół Niemiec nie ma już żadnego sąsiedniego kraju bez obszaru ryzyka wyznaczonego przez Instytut Kocha. Głównym kryterium klasyfikacji jest sytuacja, w której w poszczególnych krajach lub regionach było ponad 50 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem na 100 000 mieszkańców w ciągu ostatnich siedmiu dni - informuje niemiecka stacja ZDF.

W najnowszym raporcie po raz pierwszy obszar ryzyka rozciągnięto na całą Polskę, całą Holandię, Irlandię osiem kantonów w Szwajcarii i całą Francję. Niemcy ostrzegają także przed niepotrzebnymi podróżami do ośmiu z dziewięciu krajów związkowych Austrii, z wyłączeniem Karyntii. Jedynym terytoriami wycofanymi w czwartek z listy RKI są hiszpańskie Wyspy Kanaryjskie oraz prowincja Virumaa Wschodnia w Estonii. 


Co oznacza wpisanie Polski na listę?

Decyzja Instytutu Roberta Kocha niesie ze sobą szereg konsekwencji.  Podróżując do Niemiec należ liczyć się z obowiązkiem wykonania testu na obecność koronawirusa oraz przebywania na kwarantannie. Dotyczy to zarówno Polaków, jak i Niemców wracających do kraju.

Przepisy dotyczące kwarantanny i konieczności wykonania testów mogą się różnić  w zależności od tego, do którego kraju związkowego się wybieramy. WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ

Ograniczenia nie dotyczą osób przejeżdżających przez Niemcy w tranzycie. 

INFORMACJA NA STRONIE INSTYTUTU ROBERTA KOCHA

Polskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek (22 października) o 12 107 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. To najwyższy dobowy wzrost liczby zakażeń od początku epidemii w Polsce. Przekazano także informację o śmierci 168 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2. Łącznie w Polsce od początku pandemii zakażenie potwierdzono u 214 686 osób, a 4019 zmarło. 

MSZ apeluje o unikanie podróży zagranicznych

Pod koniec ubiegłego tygodnia MSZ zaapelowało o unikanie podróży zagranicznych, które nie są konieczne. Resort podkreślił, że podejmując decyzję o wyjeździe należy liczyć się z możliwymi trudnościami w powrocie do kraju, ograniczeniami w ruchu lotniczym, obowiązkiem poddania się kwarantannie lub samoizolacji.

ZOBACZ RÓWNIEZ: Dążenie do "odporności stadnej" to dobre rozwiązanie? Ekspert odpowiada