W ciągu kilku najbliższych dni o kolejne kilka tysięcy zwiększy się liczba łóżek szpitalnych dostępnych dla pacjentów z Covid-19 - zapowiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Na konferencji prasowej szef rządu zwrócił uwagę na czwartkowy rekordowy przyrost zakażeń koronawirusem przekraczający 4 tys., czyli - zaznaczył - ok. 30 proc. więcej niż w środę. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział z kolei, że będzie 16 szpitali koordynacyjnych, po jednym w każdym województwie, które zapewnią kompleksową opiekę dla chorych na Covid-19.

Mamy 4280 nowych przypadków koronawirusa w Polsce. Nie żyje 76 osób. To kolejne tragiczne rekordy dobowe. Rząd poinformował, że cały kraj zostanie objęty żółtą strefą. Oznacza to, że od soboty 10 października zakrywanie ust i nosa w przestrzeni publicznej i komunikacji będzie obowiązkowe w całej Polsce. Do strefy czerwonej trafiło 38 powiatów.

 

Na przyjęcie większej liczby chorych na Covid-19 przygotowują się szpitale.

"Liczba łóżek zajętych przez pacjentów z Covid-19 to 4138, czyli ponad 4 tys. Liczba dzisiaj dostępnych łóżek to ponad 9 tys., 9,5 tys. Przeprowadzamy obecnie działania, które spowodują, że w ciągu najbliższych kilku dni zwiększy się liczba dostępnych łóżek o kolejnych kilka tysięcy" - zapowiedział premier Morawiecki.

"Już z tych liczb wynika, że mamy łóżek blisko 60 proc., a więc sytuacja cały czas z punktu widzenia dostępności łóżek dla pacjentów jest bezpieczna. Chcemy jednak działać wyprzedzająco, zwiększać tę liczbę dostępnych łóżek we wszystkich miejscach w kraju, niejako uprzedzając negatywny scenariusz" - dodał.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że będzie 16 szpitali koordynacyjnych, po jednym w każdym województwie, które zapewnią kompleksową opiekę dla chorych na Covid-19.

"One w całości będą zajmowały się leczeniem Covid-19. Ta konstrukcja nieco przypomina szpitale jednoimienne. Jest też novum, które dotyczy funkcji koordynującej w tych szpitalach" - podkreślił.

Dodał, że w wyniku przekształcenia szpitali liczba łóżek zwiększy się o prawie 4 tys., będzie też więcej respiratorów i personelu.

Poinformował też, że zadania wojewódzkich zespołów zarządzania kryzysowego zostaną rozszerzone, a składy tych zespołów - wzmocnione. Dołączą do nich przedstawiciele NFZ, by udrożnić przepływ informacji i lekarze reprezentujący szpitale koordynujące. Wśród zadań pod auspicjami zespołów zarządzania kryzysowego minister wymienił bieżącą koordynację przepływu pacjentów między szpitalami, koordynację ruchu karetek wymazowych i transportowych, a także rozbudowę infrastruktury izolatoriów. Wskazał, że w wakacje liczba miejsc w izolatoriach została zredukowana, teraz nastąpi jej "wyraźne zwiększenie".