Zaplanowane na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe będzie odbywało się w reżimie pandemii - taką informację przekazał marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jak wyjaśnił, szczegółowy list w sprawie warunków zorganizowania Zgromadzenia Narodowego przesłał już Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.

Zaplanowane na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe będzie odbywało się w reżimie pandemii - taką informację przekazał marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jak wyjaśnił, szczegółowy list w sprawie warunków zorganizowania Zgromadzenia Narodowego przesłał już Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki / Radek Pietruszka /PAP

Nową rzeczą jest to, że nie wystarczy zwykła maska, jaką wielu z nas nosi, tylko musi być ta maska o podwyższonym poziomie zapobiegającym przenikalność zarazków; będzie też dystans społeczny - zaznaczył marszałek Tomasz Grodzki.

Część senatorów, którzy znajdą się w kwarantannie po kontakcie z zakażonym koronawirusem senatorem Janem Filipem Libickim, nie będzie mogła wziąć udziału w posiedzeniu. Jak dodał Grodzki, inni zadeklarowali, że nie planowali w nim brać udziału.
 
Na 6 sierpnia marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwołała Zgromadzenie Narodowe, które zbierze się w Sejmie. Przed Zgromadzeniem Andrzej Duda złoży przysięgę obejmując urząd prezydenta na drugą kadencję.

Grodzki zapowiada testy na koronawirusa dla senatorów

Zaplanowane na przyszły tydzień posiedzenie Senatu (4-7 sierpnia) zostało przesunięte na 11-13 sierpnia. Powodem takiej decyzji jest fakt, że senator Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki jest zakażony koronawirusem.

Grodzki podkreślił, że zdecydował o przesunięciu najbliższego posiedzenia w trosce o bezpieczeństwo wszystkich senatorów i pracowników Izby. Jesteśmy w ciągłym, bezpośrednim kontakcie z władzami sanitarno-epidemiologicznymi i w pełni podporządkowujemy się ich zaleceniom. Senatorowie, którzy są w swoich miejscach zamieszkania - będą się z nimi kontaktowały władze sanitarno-epidemiologiczne - powiedział Grodzki. Dodał, że dla senatorów, którzy są w Warszawie, Senat będzie starał się zorganizować możliwość przebadania się. Zorganizujemy prawdopodobnie w środę, zgodnie z zleceniami Sanepidu, możliwość przebadania się na miejscu, w Warszawie, czy w Senacie, czy w technologii drive-thru, to będziemy w najbliższych godzinach decydować - zaznaczył.

Terlecki: Będą wszystkie możliwe zabezpieczenia

O posiedzenie Zgromadzenia Narodowego był pytany również wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Jak przyznał w rozmowie z PAP, nie są planowane żadne zmiany dot. jego przebiegu.

Będą oczywiście wszystkie możliwe zabezpieczenia tak, żeby posłowie wchodzili, wychodzili bezpiecznie, będą w maskach, także to wszystko będzie zabezpieczone - zapewnił. Dopytywany, czy nie jest brana pod uwagę zmiana miejsca czy ograniczenie liczby parlamentarzystów na sali plenarnej Sejmu i przeniesienie części posłów i senatorów np. do Sali Kolumnowej wicemarszałek odparł, że nie. Wskazał, że na Sali Kolumnowej będą miejsca dla gości.

Libicki: Miałem kontakt z dziesiątkami ludzi


Zakażony koronawirusem senator Jan Filip Libicki przebywa obecnie w szpitalu zakaźnym w Poznaniu. Jakbym miał grypę w różnych stadiach przyznał polityk w rozmowie z Onetem, zapytany o swoje samopoczucie. Jestem po prostu wyjątkowo zmęczony, tak bardzo, że każda najprostsza czynność, jak choćby prysznic, zajmowała mi dziś dwa razy więcej czasu niż wczoraj. Po prostu częściej musiałem odpoczywać. Ale generalnie nie jest najgorzej... - dodał. 

Libicki przyznał, że jest zaskoczony sprawnością działań sanepidu. W ciągu kilku godzin ustalili mnóstwo osób, z którymi się spotykałem - opisywał. Trudno powiedzieć, na pewno bardzo wiele, pewnie to idzie w setki. Byłem i na wyjazdowym posiedzeniu senatorów senackiej większości, i na pogrzebie, i na spotkaniach w terenie, na spotkaniu z branżą turystyczną... Wszędzie tam miałem kontakt z dziesiątkami ludzi dodał w rozmowie z Onetem.