W sobotę w Quanzhou w Chinach zawalił się hotel, który był wykorzystywany jako miejsce kwarantanny dla osób mogących zarazić się koronawirusem. W katastrofie zginęło co najmniej 10 osób, na miejscu trwa akcja ratunkowa.

Hotel w Quanzhou, mieście w prowincji Fujian, zawalił się w ciągu kilku sekund około 19:30 w sobotę - podały chińskie media. 80-pokojowy hotel był wykorzystywany przez władze miasta do obserwacji i kwarantanny osób mających kontakt z pacjentami zakażonymi koronowirusem.

70 osób zostało uwięzionych pod gruzami. Według władz Quanzhou na miejscu katastrofy pracuje ponad 700 ratowników.

Filmy zamieszczone online pokazują ratowników i personel medyczny przeczesujących ruiny budynku.

Nie wiadomo, co spowodowało katastrofę. Anonimowy pracownik hotelu cytowany przez lokalną stację telewizyjną powiedział, że przed katastrofą właściciel przeprowadził próbę wzmocnienia fundamentów budynku.

SPRAWDŹ: Włochy walczą z koronawirusem. Premier wprowadza ograniczenia w podróżowaniu