Państwowy Zakład Higieny w Warszawie przebadał dzisiaj trzydzieści dziewięć próbek pobranych od osób, u których podejrzewano wystąpienie koronawirusa dowiedział się reporter RMF FM. Wszystkie były negatywne.

Według nieoficjalnych informacji naszego dziennikarza wśród osób, u których wykluczono wirusa jest dwudziestopięciolatka z Łodzi, która spędziła miesiąc w Tajlandii.

W kilku województwach prowadzony jest nadzór epidemiologiczny

Na Dolnym Śląsku 9 osób z podejrzeniem koronawirusa jest hospitalizowanych. 16 osób objętych jest kwarantanną lub izolacją, a 178 nadzorem epidemiologicznym.

Na Lubelszczyźnie 7 osób przebywa w szpitalach na obserwacji z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem. Kolejnych 8 osób jest objętych kwarantanną domową, a pod nadzorem epidemiologicznym znajduje się obecnie w regionie 139 osób, które mają obserwować swój stan zdrowia i kontaktować się z sanepidem w przypadku wystąpienia niepokojących objawów.

W Śląskiem 6 osób przebywa w szpitalu na obserwacji z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem, a 319 objętych jest nadzorem epidemiologicznym. Wykluczono zakażenie koronawirusem u nauczycielki, która w niedzielę wróciła z Włoch. W związku z podejrzeniem zachorowania wczoraj i dziś dowołano lekcje w szkole w Mazańcowicach, gdzie pracuje kobieta.

W Świętokrzyskim 5 osób z podejrzeniem koronawirusa jest hospitalizowanych. 48 osób jest pod nadzorem epidemiologicznym.

Szumowski: W Polsce nie stwierdzono żadnego przypadku, ale jesteśmy gotowi

Są procedury na lotniskach, procedury w oddziałach zakaźnych. Od trzech tygodni albo nawet dłużej oddziały zakaźne - zgodnie z rozporządzeniem Narodowego Funduszu Zdrowia - przyjmują bez skierowania wszystkie osoby, które wracają z rejonów dużego ryzyka, które mają objawy. Mamy wdrożone testy w laboratoriach, uruchomiamy kolejne sześć laboratoriów - mówił w Porannej Rozmowie w RMF FM minister Zdrowia, Łukasz Szumowski. Ja przekonywał - zdiagnozowanie pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce jest kwestią czasu.

Pytany przez Roberta Mazurka o możliwe sposoby na zmniejszenia ryzyka zakażenia przekonywał, że ważne jest przestrzeganie podstawowych zasad higienyJeżeli myjemy ręce środkami dezynfekcyjnymi - to pomaga. Ale również szare mydło bardzo dobrze to robi. Mycie rąk, niedotykanie twarzy, jeżeli rozmawiamy w dużych skupiskach ludzi, to półtora metra czy dwa metry jest tą granicą, gdzie jest bezpiecznie. To są takie działania, które są znane. 

Maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem. Nie zabezpieczają przed zachorowaniem - dodał.

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19, która objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem.

Do 27 lutego 2020 liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wzrosła na całym świecie do ponad 82 tysięcy. Koronawirus zabił dotąd ponad 2800 ludzi, w większości w Chinach, zaś wyleczyć udało się ponad 33 tysiące ludzi.