W Australii od wtorku zamknięta zostanie granica między najludniejszymi stanami: Wiktora i Nowa Południowa Walia - poinformował premier Wiktorii. To efekt wykrytego ogniska zakażeń w okolicach Melbourne. To pierwszy taki przypadek w historii.

Do ogłoszenia decyzji doszło, gdy w Wiktorii zanotowano najwyższą dotąd liczbę nowych przypadków Covid-19 - 127. Zmarła też jedna osoba. W związku z rosnącą liczbą zakażeń w ubiegłym tygodniu stanowe władze przywróciły restrykcje na przedmieściach Melbourne na miesiąc.

Władze sąsiedniej Nowej Południowej Walii zakazały wówczas wjazdu osobom objętym ograniczeniami. Teraz zakaz ten obejmie wszystkich przyjezdnych z Wiktorii. Stało się tak za zgodą premierów obu stanów, a także szefa australijskiego rządu Scotta Morrisona, który wcześniej wypowiadał się przeciwko podobnym restrykcjom.

Zdaniem premiera Wiktorii Daniela Andrews, rekordowa liczba zakażeń to wynik intensyfikacji testów prowadzonych, by wykryć i odizolować wszystkie przypadki wirusa.

W Australii zanotowano dotąd 8 586 infekcji koronawirusem, z czego 106 okazało się śmiertelnych. Znakomita większość nowych przypadków pochodzi ze stanu Wiktoria. Poza nim w całym kraju wykryto jedynie 10 nowych zakażeń w ciągu ostatniej doby.