Pandemia na trwale zmieni krajobraz dużych polskich miast. Istnieje ryzyko, że wielkie dzielnice biurowe mogą zostać przeniesione albo zlikwidowane. Tak mówi wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Berendą.

Skutki finansowe pandemii zostaną z polskimi miastami na długo. Odbudowa zbankrutowanych firm zajmie lata. Wprowadzane antykryzysowo zmiany podatkowe też odbiorą samorządom dużą część budżetów. Niektóre gminy będą musiały na nowo określić swój charakter - dodaje wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik.

Więcej o tym, co czeka polskie metropolie, będzie można usłyszeć już za tydzień podczas Międzynarodowego Kongresu Regeneracja Miast Przemysłowych w Łodzi.

Kongres odbędzie się w dniach 22-23 czerwca 2021 w EC1 w Łodzi.

Międzynarodowy Kongres "Regeneracja Miast Przemysłowych" zajmie się strategicznymi wyzwaniami przed jakimi stają współczesne aglomeracje przemysłowe konkurujące na arenie międzynarodowej. Problemy miast przemysłowych, które przeszły kryzysy i ciągle dostosowują się do nowych warunków, są mniej lub bardziej znane. W takich miastach skoncentrowane są aktywności gospodarcze immamentnie związane z cyklami biznesowymi o różnej czasoprzestrzennej skali. 

Miasta przemysłowe w szczególny sposób podlegają także wielkim globalnym cyklom technologicznym, które zmieniają geografię impulsów rozwojowych szczególnie, gdy funkcje gospodarcze miast były i często nadal są uwarunkowane dostępnością i kosztami dostaw surowców i zasobów naturalnych. Dlatego kluczową kwestią kongresu będzie pytanie "Jak zachować trwałą zdolność do rozwoju miasta o tradycjach przemysłowych w oparciu o nowoczesną wytwórczość?". 

Łódź jako miasto o dwustuletnich tradycjach przemysłowych jest doskonałym miejscem, aby na to pytanie odpowiedzieć i skonfrontować z rzeczywistością.

Więcej o kongresie na stronie  www.regeneracjamiast.pl.

Opracowanie: