Komisja Europejska prowadzi z polskimi władzami rozmowy w sprawie złagodzenia restrykcji eksportowych, nałożonych przez Polskę na środki ochrony osobistej i środki medyczne w związku z pandemią koronawirusa – ustaliła korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska–Borginon. „Komisja pilnie zajmuje się zakazami wywozu i ograniczeniami w eksporcie wewnątrz Unii Europejskiej” - powiedziała naszej dziennikarce rzeczniczka Komisji Europejskiej Sonya Gospodinova.

KE w obliczy kryzysu związanego z pandemią - wzywa do solidarności, stosowania proporcjonalnych środków i respektowania zasad jednolitego rynku.

Polska jest jednym z kilku unijnych krajów UE, które nadal utrzymują zakaz wywozu maseczek czy produktów medycznych do innych krajów Unii. Natomiast polskie władze są jedynymi, które nie zgadzają się na jakiekolwiek  złagodzenie tych restrykcji - usłyszała w KE dziennikarka RMF FM.  Rozmowy z Warszawą na  razie nie przynoszą rezultatów. Tylko Polska się upiera przy długiej liście zakazu eksportu środków ochrony osobistej, takich jak maseczki czy fartuchy ochronne i wyrobów medycznych takich jak leki przeciwgorączkowe czy przeciwbólowe - wynika z rozmów dziennikarki RMF FM w KE.

Natomiast Węgry, Czechy i Słowacja zapowiedziały już w rozmowach z KE poluzowanie zakazu eksportu tego typu produktów. Bułgaria już zniosła restrykcje, a Rumunia jest w trakcie realizacji podobnej decyzji. Niemcy - już wcześniej zniosły ograniczenia, a Francja je bardzo zmodyfikowała.

Zdaniem KE środki medyczne i ochronne powinny być kierowane tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Swobodny przepływ towarów i usług na rynku wewnętrznym jest naszym głównym atutem w zapewnianiu dostaw w całej UE - wyjaśnia rzeczniczka Komisji Europejskiej Sonya Gospodinova . Żaden kraj nie jest w stanie zaspokoić wszystkich własnych potrzeb w tym zakresie - dodaje. 

Gdy Polska będzie potrzebować, to środki ochrony i środki medyczne popłyną do Polski - przekonuje Bruksela. Komisarz ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton ściśle monitoruje dostawy materiałów do Włoch i innych krajów UE i pozostaje w stałym kontakcie z przemysłem, aby promować masowe zwiększenie ogólnej produkcji tych materiałów w UE - twierdzi Bruksela w przesłanym dziennikarce RMF FM oświadczeniu.

Opracowanie: