"We Włoszech obecne dni nie są łatwe i mamy pełnię pandemii, w trakcie której rośnie liczba zakażeń w całej Europie" - powiedział minister zdrowia Roberto Speranza w środę, gdy zanotowano duży skok liczby nowych przypadków i zgonów. Trwa też boom szczepień trzecią dawką preparatu przeciwko Covid-19.

Podczas forum zorganizowanego przez dziennik "Il Sole-24 Ore" szef resortu zdrowia zaznaczył, że we Włoszech dane dotyczące pandemii są "nieco niższe".

Speranza podkreślił, że notuje się obecnie 146 przypadków koronawirusa na 100 tys. mieszkańców. Dla porównania podał, że w Słowenii jest to 786 zakażeń na 100 tys., w Austrii - 904, w Szwajcarii - 583, a w Niemczech - 485. 

A zatem jest różnica między naszym krajem a innymi - dodał minister. Zapowiedział wzmocnienie kontroli na granicach.

Resort zdrowia poinformował, że minionej doby we Włoszech zmarły 103 osoby i stwierdzono ponad 15 tys. zakażeń w 573 tys. testów. Bilans zmarłych wzrósł do 133 931. Liczbę obecnie zakażonych szacuje się na około 200 tys.

Podczas zeszłorocznej fali Włochy notowały 30-40 tys. zakażeń dziennie. Każdego dnia umierało po kilkaset osób, a w szpitalach przebywało ponad 30 tys. pacjentów. Obecnie hospitalizowanych jest ponad 4 tys. chorujących. 

Stale rośnie liczba szczepień trzecią dawką; we wtorek podano ją 315 tys. osób. Po dwóch dawkach jest 84,5 proc. ludności.

Władze Sycylii wydały w środę nakaz noszenia maseczek na zewnątrz. Obowiązuje on już w niektórych miastach kraju.