Korea Północna zagroziła atakiem na amerykańskie bazy wojskowe w Japonii, jeśli doszłoby do wojny z Koreą Południową. Według północnokoreańskiego dziennika "Rodong Sinmun" celem miałyby być bazy w prefekturach Aomori, Kanagawa i Okinawa.

W sobotę północnokoreańska agencja KCNA poinformowała, że władze w Phenianie ogłosiły "stan wojny" z Koreą Południową. Jest to kolejny etap eskalacji napięcia po lutowej próbie nuklearnej Korei Północnej.

Kyodo przypomina, że Phenian w ostatnich tygodniach groził też samej Japonii; 17 marca "Rodong Sinmun" napisał, że Korea Płn. zachowuje prawo do "ataku uprzedzającego na agresorów" i ostrzega, iż "Japonia nigdy nie będzie (wśród nich) wyjątkiem".

Phenian grozi zamknięciem wspólnej strefy przemysłowej

Korea Północna po ogłoszeniu "stanu wojny" zagroziła m.in. zamknięciem prowadzonej wspólnie z Koreą Południową specjalnej strefy przemysłowej, na terytorium północnokoreańskim, w odpowiedzi na "obelgi" formułowane przez Seul.

Rzecznik północnokoreańskiej komórki kontrolującej nadgraniczny kompleks przemysłowy Kaesong ostrzegł, że zostanie on zamknięty, jeśli Korea Południowa w dalszym ciągu będzie uderzać w godność sąsiada z Północy. Bez wahania zamkniemy kompleks przemysłowy, jeśli Korea Południowa będzie próbowała, choćby w najlżejszy sposób, naruszyć naszą godność - głosi oświadczenie przekazane przez agencję KCNA. Jak podkreślono, wszystko zależy teraz od postępowania strony południowokoreańskiej.

Phenian ostro odpowiadał na opinie południowokoreańskich mediów, według których obiekt jest otwarty tylko dlatego, że zubożały kraj widzi w tym źródło korzyści. Kilka dni wcześniej władze Korei Północnej poinformowały, że zamknęły gorącą linię telefoniczną z Koreą Południową, za pośrednictwem której koordynowano dojazdy południowokoreańskich pracowników do i ze strefy. Mimo to w sobotę strefa przemysłowa działała normalnie.

Zdaniem wielu mieszkańców Południa fakt, iż Phenian nie zamyka samego kompleksu świadczy o tym, że nie chce zaryzykować realnego aktu agresji i utraty lukratywnego źródła obcej waluty.