Trzech hiszpańskich dziennikarzy zaginęło w Syrii. Mężczyźni najpewniej zostali uprowadzeni. MSZ w Madrycie oświadczyło, że wie o zniknięciu reporterów i "bada sprawę" - podała agencja Reutera.

W tej chwili możemy na razie mówić jedynie o zniknięciu - powiedziała w hiszpańskiej telewizji publicznej TVE 24 szefowa hiszpańskiego stowarzyszenia dziennikarzy FAPE Elsa Gonzalez.

Jak sprecyzowała, chodzi o dziennikarzy Antonio Pampliegę, Jose Manuela Lopeza i Angela Sastre. Kontakt z nimi urwał się 12 lipca, gdy znajdowali się oni w rejonie Aleppo na północnym zachodzie Syrii.

Aleppo to niegdysiejsza stolica handlowa Syrii. Od 2012 roku jest terenem walk między siłami rządowymi a rebeliantami; lojalne wobec prezydenta Baszara el-Asada wojsko kontroluje zachodnią część Aleppo, a walczące o obalenie syryjskiego reżimu ugrupowania rebelianckie kontrolują wschód miasta.

Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS), którzy porywali i zabijali w przeszłości zachodnich dziennikarzy w Syrii, kontrolują północne i wschodnie obrzeża Aleppo.

(mn)