„Rząd syryjski jest gotów do dialogu z opozycją narodową, której celem jest dobro Syrii i narodu syryjskiego, a nie z opozycją zewnętrzną, która ma na celu wykonywanie planów zagranicznych i nie mającej na względzie dobra narodu syryjskiego” – mówi w rozmowie z RMF FM dr Idris Mayya chargé d'affaires syryjskiej ambasady w Warszawie. Według niego teraz podstawowym problemem Syrii jest brak jednolitej opozycji.

Grzegorz Kwolek: Jakie są szanse, że plan pokojowy zaproponowany przez ONZ zostanie zrealizowany i jakie warunki muszą zostać spełnione?

Idris Mayya:  Rząd syryjski przyjął oraz wyraził zgodę na inicjatywę rządu rosyjskiego dotyczącą poddania syryjskiej broni chemicznej pod kontrolę międzynarodową i z zadowoleniem przyjął porozumienie pomiędzy szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem i amerykańskim sekretarzem stanu Johnem Kerrym. Syria również zobowiązała się do przestrzegania punktów tej inicjatywy. Rząd syryjski rozpoczął już realizację podjętych zobowiązań i skierował do Rady Bezpieczeństwa ONZ oficjalne dokumenty zawierające prośbę o przyjęcie Syrii do Konwencji o zakazie broni chemicznej, której otrzymanie potwierdziła ONZ wyrażając jednocześnie zgodę na przystąpienie Syrii do tej Konwencji.

Czy możliwy jest dialog między opozycją i rządem Baszara el-Assada?


Od dwóch i pół roku, czyli od początku trwania konfliktu, rząd syryjski wyraża gotowość do podjęcia dialogu ze wszystkimi stronami wewnętrznej opozycji narodowej i podjął już w tej sprawie szereg kroków. Oświadczył również, że dialog jest najlepszym sposobem rozwiązania tego konfliktu. Rząd syryjski poinformował także, iż przyjmuje deklarację " Genewa Jeden" i wyraził gotowość udziału w "Genewa Dwa" oraz powołał delegację na zbliżającą się konferencję. Jednakże zasadniczym problemem jest to, iż opozycja nie jest jednolita, lecz w jej skład wchodzi wiele grup, z których każda jest podporządkowana innemu państwu lub aparatowi wywiadowczemu, które przekazują im instrukcje do działania. Opozycja syryjska jest podzielona - przeczytaj wywiad z doktorem Łukaszem Fyderkiem - politologiem i orientalistą z UJ

Dlatego do chwili obecnej, co potwierdził wysłannik ONZ do Syrii, Al-Achdar al-Ibrahimi, podstawowym problemem zwołania konferencji "Genewa Dwa"  jest brak jednolitej opozycji oraz jej zgody na utworzenie wspólnej delegacji, która wzięłaby udział w tej konferencji. Chciałbym również pokreślić bardzo ważną sprawę. Po pierwsze rząd syryjski jak już wcześniej wspominałem jest gotów do dialogu z opozycją narodową, której celem jest dobro Syrii i narodu syryjskiego, a nie z opozycją zewnętrzną, która ma na celu wykonywanie planów zagranicznych i nie mającej na względzie dobra narodu syryjskiego. Po drugie, nikt nie może negocjować z grupami terrorystycznymi, które przybyły z innych państw, zarówno europejskich jak i arabskich. Grupy te dopuściły się przemocy wobec bezbronnego narodu syryjskiego, zniszczyły wiele własności państwowych i prywatnych oraz porwały duchownych zarówno chrześcijańskich jak i muzułmańskich, których następnie zamordowały w barbarzyński sposób. W ostatnim czasie grupy te wkroczyły do miejscowości Malula, stanowiącej symbol istnienia chrześcijaństwa w Syrii, zniszczyły kościoły i zabiły wielu niewinnych mieszkańców tej miejscowości. Dlatego uważam, że nie ma dialogu z terrorystami, o których wspomniałem wcześniej, a jedynym rozwiązaniem jest kontynuowanie pościgu za tymi grupami i usunięcie ich z terytorium Syrii.