Prezydent Syrii Baszar el-Asad pojawił się w mieście Hama w środkowej części kraju, gdzie wziął udział w modlitwach z okazji kończącego ramadan święta Id al-Fitr. Jak podkreślają agencje, el-Asad rzadko opuszcza Damaszek. Pałac prezydencki opublikował zdjęcia prezydent modlącego się w meczecie an-Nuri, a potem pozdrawiającego ludzi.

Asadowi towarzyszyli m.in. minister ds. dóbr religijnych Mohammed Abd es-Satar es-Sajed i wielki mufti Syrii Ahmad Badredin Hasun.

Od wybuchu wojny w 2011 roku Baszar el-Asad bardzo rzadko opuszcza Damaszek i pokazuje się publicznie. Po raz ostatni przebywał poza stolicą rok temu, również z okazji Id al-Fitr.

"Podróż do Hamy była najdalszą podróżą prezydenta po kraju od rozpoczęcia walk i jest oznaką tego, że wspomagana przez rosyjskie lotnictwo armia jest coraz bardziej pewna siebie" - komentuje agencja Reutera.

Kilka godzin przed pojawieniem się prezydenta w Hamie syryjskie władze wypuściły na wolność ponad 670 więźniów, w tym dzieci, z więzień w okolicach Damaszku.

Organizowane od 2011 roku protesty przeciwko reżimowi Asada przerodziły się w wyniszczającą wojnę. W ciągu sześciu lat zginęło co najmniej 320 tys. ludzi. Miliony zostały zmuszone do ucieczki. Wywołało to kryzys humanitarny na wielką skalę.

Miasto Hama jest stolicą prowincji o tej samej nazwie, w której wojska rządowe walczą dżihadystami i rebeliantami.

Id al-Fitr oznacza zakończenie świętego dla muzułmanów miesiąca, ramadanu, podczas którego poszczą od wschodu do zachodu słońca.

(ug)