Dziewięciu szyickich pielgrzymów z Libanu porwanych w Syrii w maju 2012 roku odzyskało wolność w piątek wieczorem - podało MSW w Bejrucie. Zostali oswobodzeni dzięki porozumieniu, które może doprowadzić do uwolnienia dwóch Turków porwanych w Libanie w sierpniu.

Libańscy zakładnicy są już "na terytorium Turcji" - poinformował szef MSW w Bejrucie Marwan Szarbil. Wyraził oczekiwanie, że znajdą się oni w ojczyźnie najdalej za dwie doby.

Jak dodał, spodziewa się, że dwaj piloci tureckich linii Turkish Airlines porwani w Bejrucie w sierpniu tego roku zostaną wkrótce uwolnieni. Nalegamy, by ci, którzy porwali Turków, uwolnili ich. To część porozumienia - powiedział.

Libańczycy zostali uprowadzeni przez jedną z grup rebelianckich na północy Syrii w maju 2012 roku. Wracali do domu z pielgrzymki w Iranie. Kilku później uwolniono, ale dziewięciu nadal pozostawało w rękach porywaczy. Napięcia w regionie wywołane wzięciem tych zakładników doprowadziły do porwania dwóch obywateli Turcji.

Szef MSZ Kataru Chalid ibn Muhammad al-Attija powiedział telewizji Al-Dżazira, że jego kraj brał udział w negocjacjach dotyczących uwolnienia pielgrzymów.

Przywódca grupy, która ich uprowadziła, powiedział we wrześniu, że motywem porwania była chęć wywarcia nacisku na libański Hezbollah, aby przestał on popierać prezydenta Syrii Baszara el-Asada. W konflikcie syryjskim Turcja z kolei popiera walczących z Asadem rebeliantów.

(MRod)