Hubert Hurkacz przegrał z Brytyjczykiem Liamem Broadym 5:7, 6:3, 3:6 w meczu drugiej rundy olimpijskiego turnieju tenisistów i pożegnał się ze zmaganiami. W Tokio nie rywalizuje już żaden polski singlista.

W pierwszej rundzie olimpijskiej rywalizacji Hubert Hurkacz, aktualnie 12. zawodnik na świecie, nie miał szczególnie trudnej przeprawy. Pierwotnie miał zmierzyć się z Węgrem Martonem Fucsovicsem, ale ten z powodów zdrowotnych wycofał się z imprezy. Polak zagrał więc ostatecznie z zajmującym 417. miejsce w światowym rankingu Australijczykiem Luke’em Saville’em - i pewnie zwyciężył 6:2, 6:4.

Przeciwko Brytyjczykowi Hurkacz również był faworytem. Jego rywal nigdy jeszcze nie zbliżył się do pierwszej setki rankingu ATP, obecnie jest w tym zestawieniu 143.

Mecz zaczął się po myśli Polaka, który dobrze serwował, biegał do siatki, ale wygrywał też wymiany z głębi kortu. Szybko przełamał podanie rywala i prowadził już 4:1. Jednak od tego momentu Broady przejął inicjatywę i szybko doprowadził do remisu 4:4. Przy stanie 5:5 Polak łatwo stracił gema, a chwilę później Brytyjczyk mógł cieszyć się ze zwycięstwa w pierwszej partii.

W drugim secie Hurkacz był już pod ścianą, bowiem przeciwnik prowadził 5:3 i przy serwisie Polaka był już dwie piłki od zwycięstwa. Wrocławianin asem serwisowym wrócił do gry i potem przez kilkanaście minut pokazywał w końcu swój dobry tenis.

Później jednak dominował znów Broady, który już na otwarcie trzeciego seta przełamał serwis Hurkacza. Polak znów grał ospale i niedokładnie, często nie trafiał w kort. Po dwóch godzinach i 12 minutach gry Brytyjczyk mocnym forhendem zakończył spotkanie.


Igrzyska olimpijskie Tokio 2020. Pozostaje już tylko mikst Iga Świątek i Łukasz Kubot

Hubert Hurkacz był ostatnim polskim singlistą grającym na igrzyskach w Tokio. W pierwszej rundzie rywalizacji odpadli Kamil Majchrzak i Magda Linette, w drugiej: Iga Świątek.

Sam Hurkacz wcześniej został wyeliminowany również w deblu, w którym grał w parze z Łukaszem Kubotem: w pierwszej rundzie nasi tenisiści przegrali z Niemcami Janem-Lennardem Struffem i Alexandrem Zverevem.

Swój pierwszy pojedynek przegrał także kobiecy debel Magda Linette/Alicja Rosolska.

W rywalizacji na olimpijskich kortach pozostaje więc już tylko mikst Iga Świątek i Łukasz Kubot. Na otwarcie Polacy zmierzą się z Hiszpanami Paulą Badosą i Pablo Carreno Bustą.