Chińscy dyplomaci krytykują zdjęcie, które agencja Reutera umieściła w swoich mediach społecznościowych w raporcie o sztangistce Hou Zhihui. Uważają, że sportsmenka wyszła na fotografii wyjątkowo niekorzystnie. "Nie stawiajmy polityki i ideologii ponad sportem" – napisali dyplomaci na Facebooku.

Chińska sztangistka Hou Zhihui zdobyła złoty medal igrzysk w Tokio w kategorii 49 kg. W rwaniu uzyskała 94 kg, w podrzucie 116 kg, łącznie 210 kg. W każdym z tych elementów poprawiła rekord olimpijski.

Agencja Reutera odnotowując sukces sztangistki umieściła na portalu społecznościowym zdjęcie, które nie spodobało się chińskiej ambasadzie na Sri Lance. Fotografia, która wywołała zamieszanie to ujęcie Hou podnoszącej ciężar z napiętym wyrazem twarzy.

Spośród wszystkich zdjęć, Reuters wybrał to, na którym Hou wyszła brzydko. Nie stawiajmy polityki i ideologii ponad sportem i nazywajmy siebie bezstronną organizacją medialną - napisano na Twitterze ambasady.

Jak informuje "The New York Times", w niedzielę chińska państwowa gazeta "Global Times" opublikowała artykuł na temat "kontrowersyjnego zdjęcia", w którym stwierdzono, że niektóre zachodnie organizacje medialne "niesprawiedliwie atakują Chiny" w swoich relacjach z igrzysk olimpijskich.

Hou straci złoto?

"The New York Times" podaje ponadto - powołując się na telewizję Asia News International - że Hou, została poproszona o pozostanie w Tokio, żeby poddać się testowi antydopingowemu. Jeśli okaże się, że sztangistka przyjmowała niedozwolone środki, straci złoty medal. Trafiłby on wówczas do Saikhom Mirabai Chanu z Indii, która w konkursie uzyskała 202 kg (87+115).