Statek wycieczkowy mogący pomieścić 1790 osób będzie domem dla imigrantów oczekujących w Szwecji na azyl. O rozstrzygnięciu przetargu na "ośrodek na wodzie" poinformowały szwedzkie władze. ​"W ten sposób unikniemy sytuacji, w której nasi podopieczni pozostaliby bez dachu nad głową" - zaznaczył Willis Aberg ze szwedzkiego urzędu ds. migracji Migrationsverket.

Statek wycieczkowy mogący pomieścić 1790 osób będzie domem dla imigrantów oczekujących w Szwecji na azyl. O rozstrzygnięciu przetargu na "ośrodek na wodzie" poinformowały szwedzkie władze. ​"W ten sposób unikniemy sytuacji, w której nasi podopieczni pozostaliby bez dachu nad głową" - zaznaczył Willis Aberg ze szwedzkiego urzędu ds. migracji Migrationsverket.
Uchodźcy /ORESTIS PANAGIOTOU /PAP/EPA

Dostawca nietypowej usługi, firma US Shipmanager, zapewnia, że w ciągu dwóch miesięcy zaoferuje schronienie na wodzie, wraz z wyżywieniem, dla 1790 osób. Według szwedzkich mediów chodzi o zbudowany w 1982 roku statek pasażerski "Ocean Gala". Wówczas był to największy wycieczkowiec na świecie, pływał m.in. po Morzu Śródziemnym i Karaibach.

Zwycięzca przetargu złożył wniosek o pozwolenie na postój statku w mieście Haernoesand położonym nad Zatoką Botnicką, 420 km na północ od Sztokholmu. Władze gminy są jednak sceptyczne, wskazując, że "teren portu nie nadaje się do celów mieszkaniowych".

Migrationsverket za pobyt jednego uchodźcy na statku chce zapłacić US Shipmanager 453 korony (ok. 47 euro) dziennie.

W ubiegłym roku Szwecja przyjęła 163 tys. osób ubiegających się o azyl, co spowodowało problem ze znalezieniem dla nich miejsc noclegowych. Tymczasowy ośrodek powstał np. w hali wystawienniczo-targowej w Malmoe. Pod Lund na południu Szwecji zbudowano dla uchodźców ogrzewane miasteczko namiotowe, ale z powodu dużych kosztów zrezygnowano z tego pomysłu.

(mal)