Co najmniej 20 uchodźców zginęło po tym, jak przy libijskim wybrzeżu Morza Śródziemnego zatonęła łódź z migrantami. Hiszpańskie i włoskie jednostki ratunkowe uratowały ponad 80 uchodźców - podała agencja Reutera. Bilans ofiar może wzrosnąć.

Co najmniej 20 uchodźców zginęło po tym, jak przy libijskim wybrzeżu Morza Śródziemnego zatonęła łódź z migrantami. Hiszpańskie i włoskie jednostki ratunkowe uratowały ponad 80 uchodźców - podała agencja Reutera. Bilans ofiar może wzrosnąć.
Na pokładzie łodzi było ok. 100 osób /ITALIAN NAVY / HANDOUT /PAP/EPA

Luksemburski samolot zlokalizował ok. 65 km od wybrzeża Libii wywróconą łódź i ok. 100 migrantów w wodzie, z których część trzymała się wraku. Szacuje się, że utonęło 20-30 osób - oświadczył kapitan Antonello de Renzis Sonnino, przedstawiciel unijnej misji wojskowej "Sophia" na Morzu Śródziemnym, której celem jest walka z przemytnikami migrantów z Afryki.

Jak informuje Reuters, straże przybrzeżne krajów unijnych w siedmiu skoordynowanych akcjach tylko w czwartek uratowały na Morzu Śródziemnym ok. 900 uchodźców. Od poniedziałku uratowano tam już ponad 7 tys. migrantów.

Według danych Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców do Włoch od początku roku dotarło blisko 38 tys. migrantów. W tym samym czasie - jak poinformowała we wtorek Organizacja ds. Migracji - 1370 migrantów zginęło, próbując dostać się do Europy przez Morze Śródziemne.

(mpw)