Europejski Korpus Straży Granicznej, dokumenty identyfikacyjne dla uchodźców i mechanizm przesiedleń – to kolejne propozycja Komisji Europejskiej, które mają ułatwić rozwiązanie kryzysu uchodźców w Europie. Dla Polski część tych propozycji jest co najmniej kontrowersyjna. Bruksela przedstawi swój nowy pakiet w przyszłym tygodniu.

Europejski Korpus Straży Granicznej, dokumenty identyfikacyjne dla uchodźców i mechanizm przesiedleń – to kolejne propozycja Komisji Europejskiej, które mają ułatwić rozwiązanie kryzysu uchodźców w Europie. Dla Polski część tych propozycji jest co najmniej kontrowersyjna. Bruksela przedstawi swój nowy pakiet w przyszłym tygodniu.
Zdj. ilustracyjne /ZOLITAN BALOGH /PAP/EPA

Bruksela chce powołać Europejski Korpus Straży Granicznej, żeby zapobiec takim sytuacjom jak w Grecji, gdy kraj systematycznie nie radzi sobie z kontrolą własnych granic, co powoduje problemy w innych państwach. Stworzenie Europejskiego Korpusu Straży Granicznej to propozycja kontrowersyjna, bo oznacza pozbawienie państw członkowskich Unii części suwerenności. Taki Korpus mógłby przejąć część odpowiedzialności za kontrolę granic zewnętrznych w państwie, które sobie z tym nie radzi jak obecnie np. Grecja, która przepuszcza uchodźców i ich nie rejestruje.

Pomysł Europejskiej Straży Granicznej lansuje przede wszystkim Francja, ostatnio wspierana także przez Niemcy. Polska takiemu oddawaniu suwerenności mówiła od początku „nie”.

Bruksela chce też wydawać uchodźcom dokumenty podróży, które byłyby akceptowane na terenie całej Unii. Jest też pomysł, aby uchodźcy byli zaopatrzeni w jednakowe książki zdrowia zawierające informacje o przebytych badaniach i szczepieniach.

Komisja Europejska zaproponuje także system rozdziału uchodźców w Unii, którzy przebywają w obozach poza UE, np. w Turcji. Polska uważa, że taki system przesiedleń powinien być dobrowolny. Warszawa nie godzi się na jakikolwiek obowiązkowy system rozdziału uchodźców, natomiast gotowa jest wspierać finansowo obozy uchodźców poza granicami UE i wysyłać pomoc humanitarną.

Bruksela zaproponuje także zmianę kodeksu granicznego Schengen, tak by umożliwić systematyczne kontrole unijnych obywateli na zewnętrznych granicach UE. Z tym Polska nie ma problemu, gdyż od początku rząd opowiada się za koniecznością wzmocnienia granic zewnętrznych. Bruksela dokona także oceny tzw. hot-spotów w Grecji i we Włoszech, gdzie uchodźcy powinni być rejestrowani.

(mpw)