Sebastian Vettel ma tylko jeden cel przed zbliżającym się wielkimi krokami nowym sezonem Formuły 1. 22-letni Niemiec marzy wyłącznie o zdobyciu tytułu mistrza świata.

Zeszłoroczną rywalizację młody kierowca teamu Red Bull Racing zakończył na drugiej pozycji i musiał uznać wyższość Jensona Buttona. W tym sezonie zamierza jednak pójść o krok dalej. Moim jedynym marzeniem jest zdobycie tytułu mistrzowskiego - powiedział w rozmowie z oficjalnym serwisem Formuły 1. Mam świadomość, że będzie to zadanie bardzo trudne do wykonania, ale mam zamiar to zrobić spokojnie pokonując poszczególne przeszkody - zaznaczył.

Vettel równocześnie nie ma jednak wątpliwości, że faworytami do zwycięstwa w pierwszym wyścigu sezonu, który 14 marca odbędzie się w Bahrajnie będą kierowcy teamu Ferrari. W czasie testów niezależnie od warunków i ilości zatankowanego paliwa spisują się doskonale - zauważył niemiecki kierowca.

22-latek nieustannie pytany jest o opinię na temat powrotu do rywalizacji w Formule 1 Michaela Schumachera, jednak nadal unika odpowiedzi w tej sprawie. Nie wydaje mi się, by należało mówić jedynie o Michaelu. Musimy patrzeć ogólnie na jego zespół, przecież Nico Rosberg również jest kierowcą z najwyższej półki - stwierdził enigmatycznie.