Brzydkie blaszane budy i sterty śmieci. Między innymi to zobaczą podczas Euro 2012 kibice, którzy przyjadą na stację Warszawa Stadion. Po gigantycznym targowisku wokół Stadionu Dziesięciolecia zostało kilkanaście zdezelowanych kiosków. Inspektor Nadzoru Budowlanego chciał je usunąć, ale właściciel działki skutecznie to zablokował.

Niestety nie ma szans na to, by szpetne targowisko zniknęło przed rozpoczęciem mistrzostw. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Andrzej Kłosowski powiedział naszemu reporterowi, że wyczerpał już całą drogę urzędową. Po wielu tygodniach postępowania zdecydował o rozbiórce targowiska na koszt właściciela. Ten jednak odwołał się do sądu, który wstrzymał rozbiórkę.

W uzasadnieniu decyzji podano wszystkie argumenty właściciela terenu, także ten, że w przypadku rozbiórki musiałby on ponownie ponieść koszty pozwolenia na budowę. Problem w tym, że właściciel nigdy nie poniósł kosztów pozwolenia na budowę, bo stragany zostały postawione nielegalnie.

Oburzający w całej sprawie jest fakt, że sąd broni interesów osoby, która bez żadnych zgód postawiła budki dla handlarzy. Wszystko wskazuje na to, że tuż obok Stadionu Narodowego turyści będą mogli podziwiać także narodowy bazar.