Kiedy byłem we Wrocławiu ostatni raz w 2009 roku, otaczały mnie błoto i kamienie. Teraz widzę przed sobą wspaniały stadion, który jest wyjątkowy i fantastyczny. Po tym, jak zobaczyłem bardzo ładne lotnisko i podróżowałem równie ładnymi drogami, to trzeba powiedzieć, że ta część Polski jest bardzo piękna - mówił prezydent UEFA Michel Platini w stolicy Dolnego Śląska. Wcześniej odwiedził Gdańsk.

Pierwszym punktem programu we Wrocławiu była wizyta na budowie nowego terminala lotniczego. Później Platini i towarzyszące mu osoby obejrzeli nowy stadion piłkarski wybudowany specjalnie na Euro 2012.

Szef UEFA podkreślił, że skoro gotowa jest już infrastruktura, to należy teraz pomyśleć o obsłudze mistrzostw. Mam tu na myśli organizację wszystkiego, co jest związane m.in. z przyjazdem kibiców, którzy być może zostaną w danym mieście nawet kilka tygodni - wyjaśnił.

Pytany o to, który polski stadion jest jego zdaniem najładniejszy, Platini odpowiedział, że nie ma dwóch identycznych obiektów, bo "każdy ma swojego ducha i wszystkie przyciągają wzrok". W przygotowaniu stadionów nie widzę problemów. Coraz mniej jest także w Polsce rzeczy, o które się martwię. Sytuacja na Ukrainie była natomiast nieco trudniejsza, ale nie mamy tam już wielkich problemów, choć zostało dosyć dużo tych mniejszych - podkreślił.

Minister sportu i turystyki Adam Giersz przyznał, że jeszcze dwa lata temu każda wizyta Platiniego wiązała się z obawą co do stanu przygotowań do Euro w Polsce. Dzisiaj możemy powiedzieć, że jesteśmy przygotowani i zorganizujemy mistrzostwa. To tylko kwestia jakości, ale wierzymy, że będą to najlepsze mistrzostwa w historii - mówił.

Po zakończeniu wizyty na stadionie delegacja UEFA udała się na kolację. W środę rano wyleci do Poznania, a około południa odwiedzi Warszawę i obejrzy Stadion Narodowy. W czwartek natomiast Platini weźmie udział w losowaniu par barażowych Euro 2012 i w nieformalnym spotkaniu ministrów sportu krajów UE w Krakowie.