O czym powinien pamiętać kibic piłkarski na zakupach? Na 274 dni przed pierwszym meczem Euro 2012 Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina, że w Polsce i na Ukrainie obowiązują zupełnie inne przepisy.

Pierwsza różnica to zwroty. W Polsce to, czy sprzedawca przyjmie z powrotem koszulkę, która zaraz po wyjściu ze sklepu przestała nam się podobać, zależy tylko od jego dobrej woli. Na Ukrainie towar można zwrócić w ciągu 14 dni, ale jest jeden warunek. Rzecz, którą chcemy oddać, nie może być używana. Musimy mieć paragon lub inny dowód zakupu. Musimy oddać wszystkie metki, naklejki, które dostaliśmy przy zakupie - tłumaczy Agnieszka Majchrzak z UOKIK-u.

Kolejna różnica dotyczy reklamacji. U nas są na nią dwa lata. Na Ukrainie zaś towar można reklamować do końca okresu gwarancyjnego, który jest różny dla różnych produktów.

Kto będzie jadł w restauracjach na Ukrainie, powinien pamiętać, że zazwyczaj do rachunku doliczane jest 10 proc. za serwis.