75 tysięcy osób przyszło na uroczyste otwarcie Stadionu Narodowego w Warszawie. Podczas koncertu pod hasłem "Oto jestem" wystąpili m.in. T-Love i Lady Pank. Na koniec organizatorzy zaprosili wszystkich na zewnątrz stadionu, skąd można było obejrzeć pokaz sztucznych ogni.

Bramy stadionu zostały otwarte o godzinie 14 i już o tej porze przed wejściami zebrały się spore grupy chętnych. Po kilkunastu minutach na płycie boiska było już 20 tysięcy osób. Wieczorem, kiedy na scenie pojawiły się znane zespoły - T.Love z Muńkiem Staszczykiem i Stanisławem Sojką oraz Lady Pank, organizatorzy szacowali liczbę widzów na około 40 tysięcy.

Przez kilka godzin trwania imprezy przez stadion przewinęło się jednak znacznie więcej osób. Według organizatorów, arenę na Euro 2012 mogło odwiedzić nawet 75 tysięcy gości - dowiedziała się reporterka RMF FM Agnieszka Witkowicz.

Wielogodzinna impreza była pierwszym praktycznym testem zarówno dla Narodowego Centrum Sportu jak i dla służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Przez kilka godzin na stadionie przebywała minister sportu, niemal cały obiekt zlustrował także komendant główny policji w asyście wysokich rangą funkcjonariuszy, w pogotowiu były służby medyczne, zaangażowana była straż miejska i funkcjonariusze ochrony.

Po zakończeniu pięciogodzinnego festiwalu koncertów z udziałem popularnych zespołów - Voo Voo i Haydamaki, Zakopower, Coma, T-Love i Lady Pank organizatorzy poprosili wszystkich widzów o opuszczenie stadionu i przejście na zewnątrz, skąd można było obserwować finałowy pokaz sztucznych ogni. Fajerwerki, którym towarzyszyła specjalnie dobrana muzyka, widoczne były nie tylko w okolicy stadionu, ale i z wielu punktów Warszawy.

Stadion Narodowy to największa i najbardziej kosztowna z polskich aren piłkarskich mistrzostw Europy 2012. Pozostałe trzy obiekty powstały w Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu. Pozytywną opinię w sprawie organizacji imprezy otwarcia na Stadionie Narodowym straż pożarna wydała dopiero w czwartek. Wcześniej odrzucono wniosek organizatorów z powodu problemów w płytą boiska.

11 lutego na boisko Stadionu Narodowego po raz pierwszy mają wyjść piłkarze Legii Warszawa i Wisły Kraków, by rozegrać mecz o Superpuchar Polski. Wiele wskazuje jednak na to, że mecz może się nie odbyć. Według nieoficjalnych informacji reportera RMF FM Pawła Świądra, w poniedziałek ratusz nie wyda zgody na tę imprezę, bo opinie policji i sanepidu są negatywne. To oczywiście jeszcze nie przekreśla ostatecznie występu piłkarzy, bo - tak jak w przypadku otwarcia - organizator, czyli Ekstraklasa może się odwoływać.

Nowoczesna arena kosztowała prawie dwa miliardy złotych. Obiekt może pomieścić 58 tysięcy kibiców. Podczas Euro 2012 na Stadionie Narodowym zostanie rozegranych 5 spotkań: trzy mecze grupowe (w tym mecz otwarcia z oficjalną ceremonią), jeden ćwierćfinał i jeden półfinał.

Protest przeciw ACTA przed oficjalną imprezą otwarcia Stadionu Narodowego

Około 100 osób protestowało przed Stadionem Narodowym przeciw porozumieniu ACTA. Manifestacja odbyła się tuż przed oficjalnym otwarciem obiektu. Manifestanci - w większości młodzi ludzie - zgromadzili się w pobliżu głównego wejścia na teren stadionu.

Uczestnicy pikiety reprezentujący przede wszystkim Obóz Narodowo-Radykalny i Związek Syndykalistów Polskich trzymali transparenty z hasłami: "Wolne media dla wolnych ludzi", "Prawo własności przeciw wolności" i "Wczoraj Moskwa dziś Bruksela wolność słowa nam odbiera". Skandowano także: "Nie dla ACTA, rząd się sprzedał", "Precz z cenzurą" oraz "Precz z komuną".