Anglicy zremisowali z reprezentacją Francji 1:1 w spotkaniu grupy D w Doniecku. W 30. minucie na listę strzelców wpisał się Lescott. Do wyrównania tuż przed końcem pierwszej połowy zdołał doprowadzić Nasri.

Początek meczu był bardzo spokojny w wykonaniu oby drużyn. W 10. minucie doskonałą okazję zmarnował Ribery. Francuz mógł odegrać do świetnie ustawionego Benzemy, ale wdał się w drybling i wywalczył "tylko" rzut różny. Anglicy bardzo szybko zdołali się odgryźć. Young fantastycznie podał do Milnera. Ten minął wychodzącego bramkarza Francji, ale strzelił obok pustej bramki.

W 22. minucie na murawę padł Welbeck. Piłkarz opuścił boisko w asyście sztabu medycznego. Na szczęście okazało się, że uraz nie jest poważny. Kilka minut później stały fragment gry wykorzystali Anglicy. Gerrard dośrodkował w pole karne, a tam Lescott wyprzedził obrońców, wyskoczył i strzałem głową nie dał żadnych szans Llorisowi!

W 34. minucie żółtym kartonikiem ukarany został Oxlade-Chamberlain. Kiedy wydawało się, że na przerwę "Synowie Albionu" będą schodzić z jednobramkowym prowadzeniem, "Trójkolorowi" zdołali doprowadzić do wyrównania. Ribery, będąc tyłem do bramki, świetnie odegrał do partnera. Nasri natychmiast strzelił tuż nad ziemią. Hart nie zdążył zareagować.

Okazji nie brakowało, ale bramka nie padła

Na początku drugiej połowy Francuzi mogli wyjść na prowadzenie. Milner za słabo odegrał do Harta i golkiper Anglii musiał bardzo się postarać, żeby zdążyć do tej piłki przed Nasrim. Po początkowej przewadze "Trójkolorowych" do głosu doszli Anglicy, ale nie potrafili stworzyć sobie 100-procentowej sytuacji. W 70. minucie żółtą kartką ukarany został Young.

Zawodnik Manchesteru United zupełnie niepotrzebnie sfaulował w środku pola Benzemę. Na kwadrans przed końcem meczu oba zespoły podkręciły tempo, próbując przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Technicznym strzałem popisał się Ribery. Hart z najwyższym trudem wybił piłkę. W 77. minucie trener Hodgson zdecydował się na zmiany. Boisko opuścili Oxlade-Chamberlain i Parker. Ich miejsce zajęli Defoe i Henderson.

Kilka minut później Ribery świetnie odegrał piłkę głową do Cabaye. Ten efektownie uderzył z woleja, ale piłka przeleciała obok słupka. W 92. minucie uderzał jeszcze Benzema, ale Hart złapał piłkę.

Anglicy jeszcze nigdy nie ograli Francuzów podczas rozgrywek mistrzostw Europy. Ta sztuka nie udała im się także w pięciu ostatnich meczach. Po raz ostatni zwyciężyli z "Trójkolorowymi" w 1997 roku.

Anglia - Francja 1:1

Bramki: 1:0 Lescott (30), 1:1 Nasri (39)

Składy obu drużyn:

Francja: 1-Hugo Lloris - 2-Mathieu Debuchy, 5-Philippe Mexes, 4-Adil Rami, 3-Patrice Evra - 6-Yohan Cabaye, 18-Alou Diarra, 15-Florent Malouda - 11-Samir Nasri, 10-Karim Benzema, 7-Franck Ribery

Anglia: 1-Joe Hart - 2-Glen Johnson, 6-John Terry, 15-Joleon Lescott, 3-Ashley Cole - 16-James Milner, 4-Steven Gerrard, 17-Scott Parker, 20-Alex Oxlade-Chamberlain, 11-Ashley Young - 22-Danny Welbeck

Trójkolorowi chcą zatrzeć złe wrażenie

Francuzi walczą na Euro o zamazanie fatalnego wrażenia, jakie zrobili podczas mundialu w 2010 roku. "Trójkolorowi" odpadli z turnieju w fazie grupowej i narazili się na ogromną krytykę ze strony fanów i mediów w kraju. Nie obeszło się również bez skandali. Za obrazę ówczesnego trenera Raymonda Domenecha ze składu wyrzucony został Nicolas Anelka, a kilku innych piłkarzy, na czele z gwiazdą Franckiem Riberym, ogłosiło w związku z tym strajk.

Francuzi już dwa razy zdobywali mistrzostwo Europy - w 1984 na stadionach w swoim kraju i 16 lat później w Belgii i Holandii. Tylko Niemcy (wcześniej: RFN) mają lepszy pod tym względem dorobek - triumfowali trzykrotnie.