Obrońca reprezentacji Niemiec Jerome Boateng został przyłapany przez sztab szkoleniowy na piciu piwa w hotelowym barze. Trener Joachim Loew jest wściekły. Nie wiadomo, czy wystawi Boatenga w meczu z Portugalią.

Do incydentu doszło przed wylotem reprezentacji Niemiec do Gdańska, gdzie nasi zachodni sąsiedzi mają swoją bazę na czas Euro.

Sprawa mocno zirytowała Joachima Loewa. Boateng i inni piłkarze są w pracy. Mają przed sobą bardzo ważne spotkania, nocne wyjścia do baru nie będą tolerowane. Nawet jeśli odbywają się w tak zwanym wolnym czasie. Takie zachowanie nie jest w porządku w stosunku do kolegów z reprezentacji - oświadczył.

Kara dla piłkarza może być surowa. Nie wiadomo, czy Boateng zagra w sobotę przeciwko Portugalii. Tym bardziej, że na treningach z dobrej strony pokazał się Lars Bender.

Niemcy do Polski dotarli w poniedziałek

Piłkarska reprezentacja Niemiec na Euro zameldowała się w Gdańsku w poniedziałek. Zawodnicy przylecieli najnowszym Boeingiem 747-8. Maszyna należąca do linii Lufthansa jest najdłuższym samolotem świata. Nasi zachodni sąsiedzi mieszkają w luksusowym, 5-gwiazdkowym hotelu w Gdańsku-Oliwie.

Wczoraj z reprezentacją spotkała się kanclerz Angela Merkel. Wyczułam u piłkarzy cudownego zespołowego ducha i wiele solidarności - mówiła po wizycie.

Na wszystkie mecze grupowe niemiecka drużyna będzie latać na Ukrainę. 9 i 17 czerwca we Lwowie Niemcy zmierzą się z Portugalią i Danią, a 13 czerwca, na koniec rywalizacji w grupie B, spotkają się w Charkowie z Holandią.

ZOBACZ PEŁNY TERMINARZ MECZÓW EURO 2012.