Piłkarska reprezentacja Portugalii z 40-minutowym opóźnieniem wylądowała wczoraj na poznańskim lotnisku Ławica. Podopieczni Paulo Bento następnie autokarem udali się do hotelu Remes w Opalenicy, który będzie ich centrum pobytowym podczas mistrzostw Europy. W Polsce jest już także reprezentacja Irlandii.

Portugalczycy spokojnie dotarli do hotelu

Portugalczyków na lotnisku przywitał m.in. prezydent Poznania Ryszard Grobelny, szef Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej Stefan Antkowiak oraz przedstawiciele UEFA. Na lotnisku pojawiło się też kilku kibiców z Polski i Portugalii, którzy jednak nie mogli zobaczyć wysiadających z samolotu piłkarzy, bowiem taras widokowy został dla nich zamknięty.

Ekipa Portugalii bardzo sprawnie pod policyjną eskortą przemierzyła 35-kilometrową trasę z Ławicy do Opalenicy. Istniało zagrożenie, że mieszkańcy Wojnowic (wsi leżącej cztery kilometry przed Opalenicą) domagający się budowy obwodnicy, w ramach protestu będą chcieli zablokować przejazd autokaru. Do żadnych incydentów jednak nie doszło.

Późnym wieczorem goście z Półwyspu Iberyjskiego zjedli kolację. Hotel Remes w całości został wynajęty na potrzeby ponad 60-osobowej ekipy, której bezpieczeństwa będzie pilnować m.in. 17 portugalskich agentów ochrony.

Na dziś na godz. 17.00 zaplanowano pierwszy otwarty trening Portugalii. Chętnych do obejrzenia Cristiano Ronaldo i jego kolegów na żywo było ogromne, a zapytania do opalenickiego Urzędu Miasta płynęły z całej Polski. Stadion Miejski, na którym będą trenować piłkarze, może pomieścić tylko niespełna tysiąc widzów. Większość bezpłatnych wejściówek trafiła do okolicznych mieszkańców oraz młodzieży szkolnej. Drugie otwarte dla publiczności zajęcia zaplanowano na 10 czerwca, dzień po spotkaniu Portugalczyków z Niemcami.

Nocne lądowanie Irlandczyków w Gdańsku

Piłkarska reprezentacja Irlandii także przyleciała do Polski. O godzinie 2.25 drużyna trenera Giovanniego Trapattoniego wylądowała na lotnisku w Gdańsku Rębiechowie, a 40 minut później dotarła do centrum pobytowego - pięciogwiazdkowego Hotelu Sheraton w Sopocie.

Irlandczycy przylecieli do Gdańska samolotem czarterowym bezpośrednio z Budapesztu, gdzie w wczoraj wieczorem w towarzyskim meczu zremisowali z Węgrami 0:0. Ich lot był jednak opóźniony o 65 minut - lądowanie mieli bowiem zaplanowane na godz. 1.20.

Dziś o godzinie 14 na Placu Przyjaciół Sopotu piłkarze z Zielonej Wyspy zostaną uroczyście powitani przez władze Sopotu, natomiast trzy godziny później rozpocznie się pierwszy otwarty trening tej drużyny. Zajęcia na Stadionie Miejskim w Gdyni obejrzy komplet 15 tysięcy kibiców.

Podczas UEFA Euro 2012 Irlandczycy, którzy rywalizują w grupie C, dwa mecze rozegrają w Poznaniu (10 czerwca z Chorwacją i 18 czerwca z Włochami), a jeden w Gdańsku (14 czerwca z Hiszpanią).