Boże Narodzenie to dla mnie bardzo ważny okres. Myślę, że bardzo dużo czerpię właśnie z tych rodzinnych świąt - przyznaje selekcjoner Adam Nawałka. W rozmowie z dziennikarzem RMF FM Patrykiem Serwańskim zdradza, jakie potrawy wigilijne lubi najbardziej i za co jest odpowiedzialny podczas przygotowań do świąt.

Patryk Serwański: Boże Narodzenie to specjalny czas. O czym myśli pan na hasło: święta?

Adam Nawałka: Zapach choinki, prezenty - to takie wspomnienia najbardziej kojarzone ze świętami. Jest to z pewnością najwspanialszy okres życia rodzinnego. Pielęgnowany również w mojej rodzinie. Zawsze z dużym entuzjazmem czekamy na święta. W mojej rodzinie żona przygotowuje kolację dla czternastu, szesnastu osób. Od lat już tak jest. Są prezenty, jest nastrój rzeczywiście bardzo świąteczny. Zarówno poprzez różnego rodzaju potrawy, prezenty, ale i kolędy, które początkowo w tle już słychać, natomiast później staramy się... śpiewać. A wychodzi to różnie. Niemniej liczą się chęci i myślę, że jest to takie już najważniejsze w tym dniu.

Boże Narodzenie to bardzo ważny okres dla mnie i myślę, że bardzo dużo czerpię właśnie z tych rodzinnych świąt.

Zdarzało się, że piłkarze przed świętami przygotowywali jakąś niespodziankę dla pana? Jakiś prezent, coś takiego, żeby te święta się milej spędziło?

Co do takich niespodzianek, to owszem były, ale w postaci SMS-ów, czasem śmiesznych, ale zawsze wynikających głęboko z serca.

Jak wygląda wigilijny stół w pana rodzinie? Bez których potrwa nie wyobraża pan sobie Wigilii, a na które czeka cały rok?

Tych potraw jest bardzo dużo. Nie wiem, dwanaście, czternaście, ułożonych w metodyczny sposób. Począwszy od zimnych potraw - czyli tutaj zarówno karp w galarecie, karp w sosie chrzanowym, również śledź, śledź w oleju, śledź w śmietanie - poprzez już gorące dania - barszcz z buraków, zupa grzybowa i karp smażony. Później oczywiście także cała paleta deserów, nie zapominając o kompocie z suszu.

A są jakieś zadania, które ma pan wyznaczone podczas świątecznych przygotowań?

Niestety jestem uprzedzany. Nawet odkurzanie czy przygotowywanie stołu mnie omija. Praktycznie zastaję już wszystko przygotowane. Ale... jest jedna dziedzina. Ja odpowiadam za napoje. Jest wino czerwone, białe - do wyboru.