Furorę w sławnej paryskiej Katedrze Notre-Dame robi pięciometrowa szopka z Krakowa. Została ona już poświęcona przez arcybiskupa francuskiej stolicy kardynała Andre Vingt-Trois. Szacuje się, ze zobaczy ją w okresie świątecznym aż ponad dwa miliony paryżan i turystów z całego świata.

Furorę w sławnej paryskiej Katedrze Notre-Dame robi pięciometrowa szopka z Krakowa. Została ona już poświęcona przez arcybiskupa francuskiej stolicy kardynała Andre Vingt-Trois. Szacuje się, ze zobaczy ją w okresie świątecznym aż ponad dwa miliony paryżan i turystów z całego świata.
Krakowska szopka robi furorę w Paryżu /Marek Gładysz /RMF FM

Zapierające dech w piersiach dzieło Marka Markowskiego i jego rodziny wygrało Konkurs Szopek Krakowskich pięć lat temu. Teraz doczekało się ogromnego wyróżnienia: zajmuje jedno z honorowych miejsc w Katedrze Notre-Dame, gdzie w ubiegłych latach można było podziwiać najpiękniejsze szopki z Francji, Włoch, Czech i Niemiec.


Paryżanie chwalą przede wszystkim niezwykłą precyzję, z jaką wykonane zostało to polskie dzieło oraz bogate dekoracje zainspirowane m.in. elementami architektonicznymi z ponad dwudziestu różnych krakowskich kościołów. To coś przepięknego, naprawdę wyjątkowego i magicznego! Nigdy jeszcze nie widziałam tak pięknie zrobionej szopki! - mówi korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi 42-letnia paryżanka Annie z zachwytem w glosie.



(mn)