Biżuteria z fragmentami meteorytów, pozyskanych w NASA przez firmę jubilerską z Portugalii, są jednym z tegorocznych hitów wśród kolekcji wyrobów jubilerskich w tym kraju. Najdroższe precjoza z elementami planetoid Jowisza kosztują nawet 800 euro.

Sprzedażą oryginalnej biżuterii zajmuje się spółka, powstała na bazie zakładu jubilerskiego z Castelo Branco, we wschodniej Portugalii. Współpracują z nią designerzy, jubilerzy, a także astronomowie. Jeden z nich w 2012 r. zamówił od amerykańskiej agencji przestrzeni kosmicznej trzy meteoryty.

Choć sprowadzenie kosmicznych kamieni do Portugalii trwało kilkanaście miesięcy, to projekt biżuterii z ich dodatkiem był już w pełni gotowy kilka lat temu, a jego uruchomienie nie zabrało nam dużo czasu – mówi Joao Peres z firmy wytwarzającej "kosmiczną" biżuterię. Mimo że nietypowa linia produktów pojawiła się na rynku dopiero w tym roku, jest już jednym z najmodniejszych towarów w portugalskiej branży jubilerskiej.

Sprzedaż "kosmicznej" biżuterii znacznie wzrosła przed Bożym Narodzeniem. Wiadomości o naszej ofercie rozchodzą się lotem błyskawicy. Na kilka miesięcy przed oficjalną inauguracją nowej linii, w listopadzie, mieliśmy zamówienia na tą biżuterię niemal ze wszystkich zakątków Portuglii, a także z kilku państw świata, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Brazylii i Angoli. Bez wątpienia to największe gwiazdy w naszej ofercie - stwierdził Joao Peres.  

W skład kolekcji z dodatkiem elementów planetoid Jowisza wchodzą pierścionki, naszyjniki, oraz bransolety. Wykonane ze srebra, złota i cyrkonii kosztowności posiadają drobne elementy meteorytów, których wiek szacowany jest na 4,5 mln lat.

"Kosmiczna" biżuteria nie należy do najtańszych. Cena poszczególnych ozdób waha się od 250 do 800 euro.

Klienci nie kupują tej biżuterii z pobudek estetycznych, gdyż ciemnobrązowy meteoryt nie należy do najpiękniejszych kamieni i daleko mu do diamentów. Nabywcy tej kolekcji chcą czegoś bardzo wyjątkowego - czuć, że noszą na sobie fragment kosmosu - dodał Peres.

Portugalski jubiler ujawnił, że wraz z rosnącą sprzedażą biżuterii z fragmentami meteorytów jego firma rozważa możliwość wyrobu nowych kolekcji z dodatkiem kamieni sprowadzanych z Księżyca oraz Marsa. Przyznaje, że ich wartość rynkowa będzie wyższa niż w przypadku meteorytów z planetoid Jowisza. 

(mpw)