Tomasz Adamek jest bardzo blisko walki z mistrzem świata federacji WBC w wadze ciężkiej Ukraińcem Witalijem Kliczką. Do pojedynku mogłoby dojść w połowie marca, ale sprzeciwia się temu słynny amerykański promotor Don King. Jak donosi Polska Agencja Prasowa, z tego powodu doszło w środę do sprzeczki podczas odbywającej się w Meksyku konwencji WBC.

PAP cytuje jednego z uczestników spotkania: Podczas odbywającej się w Cancun konwencji WBC doszło w środę do sprzeczki, m.in. z udziałem Dona Kinga i prezydenta World Boxing Council Jose Sulaimana. King chce, żeby kolejnym przeciwnikiem Kliczki był zwycięzca grudniowego pojedynku między Rayem Austinem z USA i Kubańczykiem Odlanierem Solisem. Zarówno Austin, jak i Solis boksują na co dzień w grupie Kinga.

34-letni Adamek, były czempion kategorii półciężkiej i junior ciężkiej, stoczył dotychczas cztery zwycięskie walki w wadze ciężkiej. Piątą będzie zaplanowana na 9 grudnia potyczka z Amerykaninem włoskiego pochodzenia Vinnym Maddalone. To ma być ostatnie przetarcie przed bojem z 39-letnim, starszym z braci Kliczków (Władimir jest rówieśnikiem Polaka, należą do niego tytuły IBF i WBO).

Na zawodowych ringach "Góral" legitymuje się rekordem 42-1, zaś Witalij Kliczko - 41-2.