Tomasz Adamek po wrześniowej porażce rozpoczął treningi. Z New Jersey, gdzie mieszka wyjechał do Green Carbon niedaleko St. Louis. Z daleka od rodziny trenuje ze swoim szkoleniowcem Rogerem Blodwoorthem.

W rozmowie z korespondentem RMF FM Adamek powiedział, że uporał się już z porażką. Uraz psychiczny minął - twierdzi bokser.

Zdradził, że z trenerem oglądał wrześniową walkę wiele razy. Popełniliśmy kilka błędów w trakcie przygotowań. Zbyt późno przyjechaliśmy do kraju. Nie było czasu na odpowiednią aklimatyzację. Teraz do walki w Polsce będę przygotowywał się na terenie kraju - powiedział Góral.

Ujawnił też, że przyszłym roku chce stoczyć kilka walk. Także przed publicznością w Polsce.