Rodzajów fotelików jest prawie tyle, co marek samochodów. Przy ich wyborze musimy więc kierować się wieloma kryteriami. Na początku jednak musimy zastanowić się co właściwe chcemy kupić: auto osobowe, dostawcze, a może TIR-a?

Foteliki też mają swoje "kategorie wagowe". Grupy fotelików dzielą się "z grubsza" na trzy kategorie:

1. Kategoria 0+ to fotelik dla niemowląt do 13 kg (od dnia narodzin do 9-12 miesiąca życia)

2. Kategoria I - fotelik dla małego dziecka od 9 do 18 kg  (od 9 miesiąca do 4 roku życia)

3. Kategoria II-III fotelik dla starszego dziecka od 15 do 36 kg (od 4 do 12 lat) siedzenie podwyższające z oparciem

Są też foteliki bez oparcia, przeznaczone dla dzieci o wadze od 22 do 36 kg. Nie są one jednak polecane przez specjalistów, jako nie zapewniające pełnego bezpieczeństwa.

Jak wybrać?


Po pierwsze, fotelik samochodowy musi być odpowiedni do wagi, wzrostu i wieku dziecka.

Po drugie, zanim zdecydujemy się na konkretny fotelik samochodowy koniecznie trzeba sprawdzić jego wynik w crash testach. Bez trudu można je znaleźć także na polskich stronach w Internecie.

Po trzecie, przed kupnem fotelika, koniecznie trzeba przymierzyć go do siedzenia w samochodzie. Nie każdy fotelik pasuje do każdego samochodu. A niezwykle ważne jest, by dało się go poprawnie i stabilnie zamocować. Warto więc wybrać dwa lub trzy modele, które potem przymierzymy do samochodu. Stabilne mocowanie fotelika jest jednym z najważniejszych czynników, które wpływają na bezpieczeństwo dziecka w samochodzie.

Po czwarte, zanim wybierzemy konkretny fotelik, warto poczytać. Mogą to być artykuły w prasie fachowej lub tej dla rodziców, teksty zamieszczone w Internecie, opinie innych rodziców i wreszcie... instrukcje obsługi. Dzięki tak zdobytej wiedzy będzie można właściwie zadbać o bezpieczeństwo dziecka w samochodzie.

Po piąte - ważne jest także, by dziecku było w foteliku wygodnie. Przed zakupem Najważniejszy Pasażer powinien mieć szansę wypróbowania siedziska. Najlepiej posadzić go w nim na kilka minut i zobaczyć czy będzie się kręcił czy wręcz przeciwnie, spokojnie ulokuje się w foteliku.

Po szóste - i najważniejsze: Fotelik powinien podobać się jego użytkownikowi, czyli dziecku. Oczywiście nie chodzi o niemowlęta, ale starsze dzieci powinny mieć szansę wyboru. Jeśli jakiś fotelik podoba się bardziej niż inny, a spełnia wyżej wymienione kryteria, warto zainwestować w ten, który podoba się maluchowi bardziej. To on będzie w nim spędzał godziny w czasie jazdy, więc dobrze, by sprawiało mu to przyjemność. Dzięki temu możemy uniknąć codziennej walki o zapięcie w foteliku.

Nowy kontra używany


Nowy fotelik to spory wydatek - sięgający od kilkuset do nawet ponad tysiąca złotych. Używany może być więc bardziej ekonomicznym rozwiązaniem, ale... Właśnie. Sporo jest tych "ale". Nigdy nie ma pewności, co wcześniej "przeszedł" używany fotelik. Mógł brać udział w wypadku i ulec uszkodzeniu, nawet  jeśli uszkodzeń nie widać gołym okiem. Często już nie ma do niego instrukcji. Starsze, używane foteliki, często nie odpowiadają obowiązującym standardom.

Używany fotelik można przyjąć tylko, gdy jesteśmy absolutnie pewni, że fotelik nie brał udziału w wypadku, odpowiada obowiązującym przepisom i mamy dostęp do instrukcji montażu. Taką pewność możemy mieć właściwie tylko wtedy, gdy fotelik należał do dobrych znajomych lub rodziny i znamy jego historię.

Zanim zdecydujemy się na używany fotelik należy dokładnie go obejrzeć i sprawdzić, czy nie ma uszkodzeń. Trzeba też sprawdzić, czy dostępna jest instrukcja montażu i obsługi. Ostatecznie - należy upewnić się, czy odpowiada wadze i wzrostowi dziecka, a potem spróbować zainstalować go w swoim samochodzie. Jeśli któryś z powyższych warunków nie jest spełniony, lepiej nie kupować takiego fotelika.

O czym należy pamiętać


Zawsze należy zapinać dziecko w foteliku, gdy podróżujecie samochodem - nawet podczas kilkuminutowego przejazdu. Dorosły, który sam zapina pasy, jest najlepszym przykładem dla dziecka. Krótki przejazd do sklepu, szkoły, na zajęcia dodatkowe - nie usprawiedliwia niezabezpieczenia dziecka i siebie. Badania wykazują, że rodzice często nie zapinają pasów i nie zapinają dzieci w foteliki lub pasy, jeśli mają do pokonania tylko kilka przecznic. A przecież wypadek czy niebezpieczna sytuacja można się zdarzyć nawet kilka metrów od domu.

Należy także pamiętać, że przy przewożeniu dziecka w samochodzie zawsze powinno ono znajdować się w foteliku, który odpowiada jego wadze i wzrostowi. Nie wolno zapomnieć także o wyłączeniu przedniej poduszki powietrznej pasażera, gdy fotelik dla najmłodszych dzieci montowany jest tyłem do kierunku jazdy, na przednim siedzeniu. Jeśli poduszka nie jest zdezaktywowana, fotelik należy zamontować na tylnym siedzeniu.

Kiedy zmienić fotelik? Gdy tylko dziecko osiągnie wagę, która jest górną granicą działania fotelika, lub gdy główka dziecka wystaje ponad jego oparcie.

W materiale wykorzystałem porady zamieszczone na stronie akcji "Klub pancernika, klika na fotelikach" www.klubpancernika.pl