Wyjątkowo szybka beatyfikacja Jana Pawła II ma oprócz sensu religijnego silne podłoże polityczne - podkreśla francuski dziennik "Le Monde". Według gazety, ceremonia ta ma umocnić osłabiony w ostatnim czasie autorytet Watykanu. "Lata Jana Pawła II pozostają dla wielu katolików synonimem dynamizmu i dumy" - czytamy w gazecie.

Z zasady beatyfikacja papieży służy umocnieniu samej instytucji i pokazaniu, że ludzie, którzy nią rządzą, są osobowościami wyjątkowymi - podkreśla w gazecie francuski historyk Etienne Fouilloux.

Beatyfikując szybko Jana Pawła II, Watykan usiłuje reaktywować ten moment chwały, która od tamtego czasu osłabła - twierdzi znawca katolicyzmu Philippe Portier. Dodał on, że po przygnębiającym pontyfikacie Pawła VI epoka Jana Pawła II pokazała, że Kościół może być jeszcze pełen witalności, pewny siebie, poszerzający swoje wpływy w sferze "demograficznej i politycznej".

Fouilloux przypomina, że tylko w przypadku trzech z dziesięciu ostatnich głów Kościoła katolickiego nie wszczęto dotychczas procesu beatyfikacyjnego. "Le Monde" podkreśla, że dzięki jutrzejszej ceremonii Watykan ma nadzieję umocnić wspólnotę wiernych i "odnowić entuzjazm wielkich zgromadzeń" z okresu pontyfikatu Jana Pawła II, takich jak Światowe Dni Młodzieży.

Francuskie media poświęcają dużo miejsca ceremonii beatyfikacji polskiego papieża. Popularna radiostacja publiczna France Info nadała obszerny reportaż z Polski "Śladami Jana Pawła II". Dziennik "Le Figaro" wydał bogato ilustrowany obszerny dodatek przypominający na kilkudziesięciu stronach postać polskiego papieża.

W Rzymie są reporterzy RMF FM Barbara Zielińska i Mariusz Piekarski, którzy będą relacjonować beatyfikację Jana Pawła II. Nasi dziennikarze będą też w Wadowicach, Krakowie i Warszawie. Na www.rmf24.pl publikujemy Specjalny serwis poświęcony Janowi Pawłowi II.