Socjaldemokraci w Parlamencie Europejskim przygotowała wniosek o debatę i rezolucję w sprawie praworządności w Polsce i ustawy dotyczącej dyscyplinowania sędziów - poinformowały PAP służby prasowe frakcji.

Frakcja wnioskuje o to, by debata odbyła się na najbliższej sesji PE w Strasburgu w następną środę. Wniosek musi jeszcze zostać formalnie zatwierdzony przez Konferencję Przewodniczących PE.

Nie będzie z tym problemów, bo nasz wniosek poparła już większość grup politycznych - poinformowało PAP źródło w grupie.

Europosłowie SLD już w grudniu zapowiedzieli, że zamierzają wnioskować o debatę w PE w sprawie dyscyplinowania sędziów w Polsce.

Europoseł Włodzimierz Cimoszewicz (SLD) powiedział wtedy na konferencji w Strasburgu, że w opinii wielu ekspertów w Polsce i za granicą zaproponowany w nowym projekcie PiS system dyscyplinowania sędziów "całkowicie zniszczy niezależność sądownictwa".

Dodał, że to dlatego delegacja SLD przygotowała stanowisko w tej sprawie, które zostało zaprezentowane frakcji socjalistów. PE powinien zareagować. Wnosimy o to, aby PE zwrócił się do Komisji Europejskiej, aby ta z kolei zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości UE o zawieszenie działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. (...) Apelujemy również do Trybunału, aby rozpatrywana w wyniku skargi Komisji Europejskiej wcześniejsza zmiana dotycząca kwestii dyscyplinarnych, była przyspieszona, rozpatrzona szybciej, ze względu na szybki bieg wydarzeń w Polsce - dodał Cimoszewicz.

Krytycznie wobec planów europosłów SLD wypowiedział się wtedy europoseł Ryszard Czarnecki (PiS). Jego zdaniem, na tematy dotyczące praworządności trzeba spierać się w Polsce i na tym polega demokracja. To my w naszym kraju powinniśmy podejmować decyzje dotyczące nas Polaków i te spory załatwiać w naszym własnym gronie, a nie je umiędzynaradawiać. Uważam, że to błędną droga - powiedział Czarnecki.

Ustawa "kagańcowa"

Uchwalona przez Sejm 20 grudnia nowelizacja m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze m.in. wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów". Ustawą Senat ma się zająć na posiedzeniu 15-17 stycznia.

Nowela wprowadza też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W przypadku problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru wymagana będzie obecność 32 sędziów SN.

Po tym, gdy nowelizacja trafiła do Senatu marszałek Grodzki zwrócił się do Komisji Weneckiej o wydanie opinii o tych zmianach.