KRS podjęła uchwałę o przedstawieniu prezydentowi Andrzejowi Dudzie wniosku o powołanie 12 sędziów Izby Dyscyplinarnej SN. Pozostałe cztery wolne miejsca w Izbie miały zostać obsadzone w kolejnej rundzie głosowania, żadna z kandydatur nie uzyskała jednak wymaganej większości głosów Rady.

Jak poinformował przewodniczący komisji skrutacyjnej Marek Jaskulski, bezwzględną większość - co najmniej dziewięciu - głosów członków KRS uzyskali: prokurator Prokuratury Krajowej Małgorzata Bednarek, prokurator Prokuratury Krajowej Jarosław Duś, pracownik naukowy Jan Majchrowski, prezes Sądu Apelacyjnego w Białymstoku Piotr Niedzielak, radca prawny Tomasz Przesławski, prokurator Prokuratury Regionalnej w Katowicach Adam Roch, radca prawny Adam Tomczyński, radca prawny Małgorzata Ułaszonek-Kubacka, prokurator Prokuratury Krajowej Ryszard Witkowski, prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Wygoda, prezes Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Konrad Wytrykowski oraz prokurator Prokuratury Regionalnej w Katowicach Paweł Zubert.

Kandydaci ci uzyskali wcześniej rekomendację zespołu opiniującego Rady.

W związku z wyborem mniejszej liczby kandydatów niż dostępnych miejsc w Izbie Dyscyplinarnej KRS przeprowadziła następnie ponowne głosowanie z udziałem tych spośród odrzuconych wcześniej kandydatów, którzy uzyskali największą liczbę głosów. W głosowaniu tym Rada uwzględniła kandydatury Mateusza Ciepłego, Celiny Czerwińskiej, Lidii Dudek, Grzegorza Hawryłkiewicza, Jolanty Korwin-Piotrowskiej i Waldemara Piotra Puławskiego. Żaden z nich nie uzyskał jednak wymaganej większości głosów.

Na briefingu po zakończeniu głosowań przewodniczący KRS Leszek Mazur podkreślił, że możliwość obsadzenia czterech wakatów w Izbie Dyscyplinarnej wiąże się z ewentualnym ogłoszeniem kolejnego konkursu na te stanowiska.

Wówczas musi zostać powtórzona cała procedura począwszy od obwieszczenia przez prezydenta istnienia takich wolnych stanowisk i cała procedura podlega powtórzeniu od samego początku, to już jest zupełnie nowy konkurs - mówił Mazur. My mogliśmy w ramach tego konkursu uznać za spełniające wymagane kryteria ustawowe jedną, dwie, trzy osoby, ale nie więcej niż 16 - dodał.

Pytany, czy Izba Dyscyplinarna w SN może funkcjonować w składzie 12-osobowym, odpowiedział, że jeżeli uznano za optymalną liczbę 16 etatów, to każdy etat mniej oznacza mniejszą sprawność, możliwość działania. Tu musi być jakiś kompromis pomiędzy oczekiwaniami, jaka ma być optymalna wielkość tego wydziału a wymogami, co do kwalifikacji kandydatów - powiedział przewodniczący KRS.

Mazur stwierdził, że trzech sędziów to minimalna liczba członków izby, która zapewniłaby możliwość jej funkcjonowania, dlatego izba będzie mogła działać w 12-osobowym składzie.

Funkcjonowanie tej izby nie jest oparte na jakieś zasadzie większości, czyli nawet kilku sędziów tej izby, a nie pełny skład daje możliwość działania - dodał.

Mazur pytany, kiedy uchwała trafi do prezydenta odpowiedział, że wymaga ona dokładnego opracowania, co zajmie "kilka, kilkanaście dni".

Szef KRS pytany, dlaczego głosowanie ws. kandydatur było tajne stwierdził, że pozwalały na to przepisy, a zdecydowały kwestie czysto techniczne.

Mazur, pytany jak ocenia fakt, że większość wybranych kandydatów to prokuratorzy, odpowiedział, że osoby wybrane to "prokuratorzy o najwyższych kwalifikacjach". Dopytywany o kwestię niezależności prokuratorów, podległych dotychczas ministrowi sprawiedliwości, Prokuratorowi Generalnemu stwierdził, że ewentualne zostanie sędzią SN oznacza, że "związek z przeszłością" nie może rzutować na ich pracę.

W końcu czerwca w Monitorze Polskim opublikowane zostało obwieszczenie prezydenta o wolnych stanowiskach sędziego w SN - do objęcia są łącznie 44 wakaty sędziowskie - w tym 16 w Izbie Dyscyplinarnej. Na stanowiska w Izbie Dyscyplinarnej wpłynęło pierwotnie 100 kandydatur, niektóre zostały później wycofane. Nie wszyscy kandydaci przyszli na wysłuchania. Łącznie zespół ten wysłuchał - jak podało Biuro KRS - 63 osoby.

KRS w czwartek rozpoczęła czterodniowe posiedzenie podczas którego, zająć ma się wyłonieniem kandydatur na sędziów Sądu Najwyższego, w sprawie których wniosek o powołanie trafi do prezydenta. W czwartek KRS zajmowała się obsadą stanowisk w Izbie Dyscyplinarnej; w piątek zajmie się Izbą Karną.

W Izbie Dyscyplinarnej do obsadzenia było 16 stanowisk, a w Izbie Karnej wolne jest jedno stanowisko.

Na stanowiska w Izbie Dyscyplinarnej wpłynęło 100 kandydatur, a do Izby Karnej - siedem kandydatur.

Spośród pierwotnie zgłoszonych 215 kandydatur - po wycofaniu niektórych lub uznaniu, że inne nie spełniają kryteriów - do wysłuchania pozostawało poniżej 200 osób. Wtorkowy komunikat Biura KRS informował o łącznie 182 kandydatach zaproszonych na wysłuchania.

(m)