Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) podtrzymuje wątpliwości wobec nowej, zreformowanej ostatnio Krajowej Rady Sądownictwa. "Status Sieci wymaga od jej członków niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej" - piszą w specjalnym oświadczeniu przyjętym podczas Zgromadzenia Generalnego w Lizbonie europejscy sędziowie. I podkreślają, że w ciągu kilku miesięcy zdecydują, czy KRS może dalej należeć do ich organizacji.

Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) podtrzymuje wątpliwości wobec nowej, zreformowanej ostatnio Krajowej Rady Sądownictwa. "Status Sieci wymaga od jej członków niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej" - piszą w specjalnym oświadczeniu przyjętym podczas Zgromadzenia Generalnego w Lizbonie europejscy sędziowie. I podkreślają, że w ciągu kilku miesięcy zdecydują, czy KRS może dalej należeć do ich organizacji.
Zdjęcie ilustracyjne / Rafał Guz /PAP

Do Lizbony udali się przedstawiciele KRS: Dariusz Drajewicz i Maciej Mitera. Wizyta była odpowiedzią na wyraźne wezwanie władz Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa, które stanowczo poprosiły o rozmowę i wyjaśnienie, czy KRS nadal podziela cele i wartości istotne dla członkostwa w ENCJ.

Rzecznik KRS-u Maciej Mitera stanowczo podkreśla, że nie ma i nie było powodu do obaw, że może dojść do usunięcia KRS z Europejskiej Sieci. Z drugiej przyznaje, że stanowisko jest negatywne wobec Rady i było wiele pytań o jej obecną sytuację

W kuluarach były zapytania o niezależność. Staraliśmy się wszystkich przekonywać, że ta niezależność nie jest zagrożona, natomiast deklaracja jest taka, jaka jest - mówi Mitera.

Zdaniem rzecznika KRS, większe powody do zaniepokojenia powinna budzić sytuacja sędziów w Hiszpanii. W ubiegłym tygodniu związki zawodowe sądownictwa i prokuratorów zorganizowały strajk domagając się większej niezależności i poprawki warunków pracy.

(ag)