​Szefowie dyplomacji państw Unii Europejskiej wyrazili zaniepokojenie decyzją polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że niektóre przepisy europejskie są niezgodne z Konstytucją RP.

W czwartek Trybunał Konstytucyjny, po rozpoznaniu wniosku prezesa Rady Ministrów, uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z Konstytucją RP. Za niezgodny z konstytucją TK uznał także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.

Francuski minister spraw zagranicznych Clement Beaune stwierdził, że to orzeczenie rodzi ryzyko “de facto wyjścia" Polski z Unii Europejskiej i może mieć konsekwencje w kwestii wypłacania funduszy unijnych Polsce.

Beaune powiedział, że orzeczenie TK to element “długiej listy prowokacji wymierzonej w UE". Stwierdził także, że obecny rząd “nie szanuje podstawowych zasad i wartości Unii Europejskiej: praw kobiet i mniejszości, niezawisłości sądownictwa oraz mediów". Dodał jednak, że “80 proc. Polaków chce pozostać w Unii Europejskiej".

Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn także powiedział, że sprawa jest bardzo niepokojąca. Musimy jasno podkreślić, że rząd w Polsce igra z ogniem - mówił. Prymat prawa europejskiego jest kluczowe dla europejskiej integracji i wspólnego życia w Europie. Jeśli ta zasada zostanie złamana, to Europa jaką znamy, która była budowana na rzymskich traktatach, przestanie istnieć - mówił.

Także minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas wezwał Polskę do przestrzegania zasad Unii Europejskiej. Jeśli jakiś kraj decyduje się na bycie częścią UE, musi w pełni realizować uzgodnione zasady - powiedział Maas gazetom grupy medialnej Funke.

Bycie członkiem Unii Europejskiej oznacza, że wyznajemy wspólne wartości, korzystamy z silnego, wspólnego rynku wewnętrznego i mówimy jednym głosem. Ale oznacza to również, że przestrzegamy wspólnych zasad, które stanowią fundament Unii Europejskiej - ze wszystkimi tego konsekwencjami - powiedział szef niemieckiej dyplomacji.

Socjaldemokrata zadeklarował pełne poparcie dla zadania Komisji Europejskiej, jakim jest sprawienie, by prawo europejskie "obowiązywało wszędzie w UE".

Wczoraj z kolei cytowany przez agencję AFP unijny komisarz Didier Reynders przekazał z kolei, że Komisja Europejska jest zaniepokojona decyzją polskiego TK uznającą artykuły traktatów UE za niezgodne z konstytucją i "wykorzysta wszystkie dostępne jej narzędzia" w celu ochrony praworządności europejskiej.