Prezydent Andrzej Duda popiera projekt zmian w sądownictwie, który wczoraj w Sejmie złożyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Według nowych ustaw, za kwestionowanie statusu innych sędziów będzie groziła najsurowsza kara traktowana jako wykroczenie przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Zdaniem opozycji to "wojna totalna", zdaniem samych sędziów to "kneblowanie ich wolności".

Oficjalne komunikaty z Pałacu Prezydenckie są takie, że "prezydent analizuje" i że "wstępnie te propozycje wydają się ciekawe". To jednak nieco odbiega od rzeczywistości.

Jak wynika z nieoficjalnych rozmów z najwyższymi rangą urzędnikami Pałacu, prezydent całym sercem popiera te zmiany i doskonale je zna - choćby dlatego, że wiceszef kancelarii prezydenta Paweł Mucha na bieżąco brał udział w tworzeniu tej ustawy. 

Prezydent nie będzie tych zmian wetował bo uważa, że sędziów trzeba zdyscyplinować. Zwłaszcza, że to on osobiście powołuje wszystkich sędziów w Polsce i nie może być tak, że jeden sąd podważa legalność powołania drugiego sędziego.

Koalicjant PiS nic nie wiedział o projekcie

Posłowie Porozumienia Jarosława Gowina - koalicjanta Prawa i Sprawiedliwości - twierdzą, że projekt ten nie był z nimi konsultowany. Jeszcze nie przeanalizowaliśmy jej (ustawy) treści. To jest projekt złożony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski - mówił RMF FM Kamil Bortniczuk z Porozumienia.

Niektórzy członkowie partii Gowina twierdzą, że to skandal, że tak ważny projekt nie został skonsultowany. Nie wykluczają jednak, że poprą go w głosowaniu.

Rączka: To jest zamach na prawa i wolność obywateli

Według sędziego SN Krzysztofa Rączki mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną. Jak mówi profesor, PiS chce wywierać wpływ na orzeczenia sędziów. To jest zamach na prawa i wolności obywateli, to jest zamach na społeczeństwo obywatelskie - podkreśla sędzia Rączka.

Władza wzięła kij bejsbolowy i wali tym kijem w niezawisłość sędziów - dodaje sędzia.  Ten projekt dyktowany jest strachem, paniką ze strony władzy. Oni się naprawdę przerazili tej anarchii, do której doprowadzili - uważa.

Zdaniem sędziego Rączki mamy do czynienia z sytuacją, kiedy sędziowie mogą zostać usunięci z zawodu za orzeczenia, które nie spodobają si ę władzy. To ekipa rządząca jest w pełni odpowiedzialni za chaos w wymiarze sprawiedliwości, a nie sędziowie - uważa sędzia SN.

Usunięcie z zawodu, kary pieniężne

Wczoraj w RMF FM ujawniliśmy, że będzie kolejna nowelizacja ustaw o sądach powszechnych i Sądzie Najwyższym. Według założeń projektu sędziów sądów powszechnych będzie groziło przeniesienie do innego miejsca pracy albo usunięcie z zawodu. Do katalogu kar wprowadzona zostanie kara pieniężna w wysokości miesięcznego wynagrodzenia z dodatkami.

Rządzący twierdzą, że zmiany mają powstrzymać chaos prawny wywoływany ich zdaniem przez niektórych sędziów. Uważają, że jedynym organem, uprawnionym do oceniania konstytucyjności organów takich jak Krajowa Rada Sądownictwa, jest Trybunał Konstytucyjny. Powołują się na jego orzecznictwo, a także na orzecznictwo niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego.

PiS ustawą chce więc zakazać Sądowi Najwyższemu oceny nowej KRS, a w konsekwencji: prawidłowości powołań sędziów nominowanych na jej wniosek.

W projekcie nowelizacji pojawia się zapis, że jeśli kolegia sądów nie zaopiniują kandydatów na nowych sędziów, to będzie to oznaczało wydanie pozytywnej opinii.

Taka zmiana ma zmarginalizować ewentualny sprzeciw niepokornych sędziów - choć i tak Krajowa Rada Sądownictwa nawet bez opinii kolegiów przedstawiała prezydentowi wnioski o powołania sędziowskie.

Bez konsultacji ze środowiskami sędziowskimi?

Nowelizacja powstawała w uzgodnieniu pomiędzy władzami Prawa i Sprawiedliwości, kancelarią premiera, resortem sprawiedliwości i Pałacem Prezydenckim.

Jak ustalił ponadto nasz dziennikarz, ostateczna decyzja ws. poddania projektu konsultacjom ze środowiskami sędziowskimi jeszcze nie zapadła - ale najprawdopodobniej konsultacji takich nie będzie: nowelizacja może zostać złożona jako projekt poselski, a to umożliwia błyskawiczne procedowanie zmian.

Opracowanie: