Lek to przeciwciała monoklonalne, znane pod nazwą Eculizumab, stosowane w leczeniu jednej z rzadkich chorób układu krzepnięcia i wrodzonej postaci zespołu hemolityczno-mocznicowego (HUS). To właśnie HUS jest teraz główną przyczyną powikłań po zakażeniu tym groźnym szczepem pałeczki okrężnicy.

O możliwości użycia tego leku poinformowano lekarzy natychmiast, już w tej chwili Eculizumab jest stosowany w niemieckich szpitalach. Wspomniana praca powołuje się natomiast na trzy przypadki ubiegłorocznych zakażeń tą bakterią u dzieci. Stan pacjentów po podaniu leku znacząco się poprawił, ustąpiły objawy niewydolności nerek, można było zaprzestać dializ. Doszło do całkowitego wyleczenia i po pół roku nie było żadnych nawrotów choroby.

Eculizumab wiąże się z ludzkim białkiem C5, które uruchamia proces prowadzący do niszczenia krwinek. Powstrzymuje też skutki szkodliwej reakcji układu immunologicznego po infekcji bakteriami EHEC.

Rzadko się zdarza, by praca naukowa pojawiła się w tak dobrym momencie, stąd decyzja o przyspieszeniu jej publikacji. Lekarze, którzy stosują już Eculizumab w praktyce, mogą być spokojniejsi o skutki jego działania.