Warszawska prokuratura apelacyjna na polecenie Prokuratury Generalnej sprawdza, czy decyzja o umorzeniu śledztwa w sprawie tzw. afery hazardowe była zasadna. Jako pierwsza informację o kontroli podała TVP1. Według telewizji, ma się ona zakończyć do 10 maja.

W tej sprawie otrzymaliśmy polecenie od departamentu postępowań przygotowawczych Prokuratury Generalnej. Chodzi o sprawdzenie przebiegu postępowania i merytoryczności decyzji - powiedział rzecznik prokuratury apelacyjnej Zbigniew Jaskólski.

Zaznaczył, że warszawska prokuratura apelacyjna nadzorowała śledztwo, które prowadziła prokuratura okręgowa. Została nam przekazana decyzja o umorzeniu, była analizowana. Z moich informacji wynika, że akta sprawy zostały już dostarczone - dodał.

Pytany o to rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk powiedział, że są to rutynowe działania.

Warszawska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie tzw. afery hazardowej 7 kwietnia. Prokuratorzy nie znaleźli wystarczających danych wskazujących na przestępstwo, w części wątków - jak wskazali - do przestępstw w ogóle nie doszło.