W strefie Ground Zero w Nowym Jorku spotkały się rodziny ofiar zamachów terrorystycznych sprzed 10 lat. Na rocznicowych uroczystościach pojawili się również prezydent Barack Obama, George W. Bush oraz burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg.

Burmistrz Bloomberg przypomniał 2973 ofiary tragedii, podkreślając, że "każda z nich miała swą twarz, historię i życie, które zostało brutalnie przerwane". W zamachach zginęło także sześciu Polaków.

O godz. 8.46 czasu lokalnego, dokładnie wtedy, gdy przed 10 laty samolot American Airlines uderzył w północną Wieżę World Trade Center, pamięć ofiar uczczono minutą ciszy, po której prezydent Obama odczytał fragmenty Psalmu 46.Tradycyjnie, jak w każdą rocznicę zamachów, rodziny odczytywały nazwiska ofiar.

Kolejna chwila ciszy nastąpiła o 9.03, kiedy 10 lat temu samolot linii United Airlines wbił się w południową Wieżę WTC. George W. Bush odczytał list Abrahama Lincolna do matki, która straciła wszystkich pięciu synów podczas wojny domowej.

Chwilami ciszy czczono potem pamięć ofiar jeszcze czterokrotnie: o 9.37, kiedy samolot American Airlines uderzył w ścianę Pentagonu; o 9.59, gdy zawaliła się Południowa Wieża WTC; o 10.03, gdy samolot porwany przez terrorystów spadł w Shanksville w Pensylwanii i o 10.28, kiedy zawaliła się Północna Wieża WTC.