Dziesięciu ukraińskich żołnierzy zginęło w zasadzce urządzonej przez prorosyjskich rebeliantów w okolicach Szachtarska w obwodzie donieckim na wschodniej Ukrainie - poinformowało dowództwo operacji przeciwko separatystom. Właśnie w rejonie Szachtarska spadł na ziemię zestrzelony malezyjski Boeing 777. Strona ukraińska twierdzi, że nie prowadzi żadnych działań wojennych w 20-kilometrowej strefie wokół miejsca tragedii.

Początkowe doniesienia mówiły o 21 zabitych ukraińskich żołnierzach, ale dowództwo operacji sprostowało te informacje.

31 sierpnia na północ od Szachtarska doszło do starcia między żołnierzami sił operacji antyterrorystycznej a terrorystami. Nasi wojskowi wpadli w zasadzkę, jednak podjęli walkę. Niestety, nasz desant poniósł straty. Zginęło dziesięciu ukraińskich żołnierzy - przekazano.

W katastrofie malezyjskiego boeinga zginęło 298 osób. Do tej pory do Holandii, skąd pochodziła większość ofiar, przewieziono ponad 200 ciał. Szczątki pozostałych ofiar i ich rzeczy osobiste nadal leżą na polu w okolicach miasta Torez, na wschód od Szachtarska.

W czwartek na miejsce katastrofy dotarli pierwsi międzynarodowi obserwatorzy wraz z ekspertami medycyny sądowej z Holandii i Australii.

(edbie)