Federalna Służba Więzienna Rosji twierdzi, że lekarze nie są zaniepokojeni stanem zdrowia ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko. Kobieta w rosyjskim areszcie prowadzi z przerwami głodówkę od 12 grudnia.

Przedstawiciel władz FSIN Anatolij Rudyj powiedział, że jeśli stan zdrowia Sawczenko się pogorszy, to natychmiast zostanie ona przeniesiona do szpitala poza więzieniem w celu zapewnienia dodatkowej pomocy medycznej. Na razie żadnych zmian nie ma; ona raz głoduje, a raz nie. Teraz tak jakby głodowała - powiedział Rudyj dziennikarzom.

Lekarze ukraińscy, którzy odwiedzili Sawczenko w areszcie 14 marca, odradzili jej wówczas wznowienie protestu głodowego, gdyż - jak ocenili - mogłoby to poważnie odbić się na jej zdrowiu.

33-letnia Sawczenko jest oskarżona przez władze Rosji o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy pod Ługańskiem, w strefie konfliktu na wschodzie Ukrainy. Ukraińska lotniczka nie przyznaje się do winy i twierdzi - tak samo jak władze w Kijowie - że separatyści uprowadzili ją do Rosji.

Wczoraj poinformowano, że Sawczenko w liście do Ukraińców i przyjaciół z Rosji, którego fotokopia znalazła się na Twitterze na koncie partii Batkiwszczyna (z listy tej partii Sawczenko została wybrana na deputowaną do parlamentu Ukrainy) powiadomiła o zamiarze prowadzenia dalej głodówki do czasu zmiany wobec niej środka prewencyjnego. Chce, by zastosowano wobec niej areszt domowy w konsulacie Ukrainy w Moskwie. Lotniczka chce też, aby uchylono wobec niej zakaz obecności na posiedzeniu sądu 26 marca, który wydali lekarze w związku z pogorszeniem się stanu jej zdrowia w następstwie głodówki.

Według agencji Reutera matka Sawczenko, Marija, próbuje zyskać poparcie w celu uwolnienia córki; chodzi o naciski na prezydenta Rosji Władimira Putina. Marija Sawczenko rozmawiała z przedstawicielami niemieckiego MSZ i członkami komisji spraw zagranicznych Bundestagu - poinformował przedstawiciel ukraińskiej ambasady w Berlinie. Ten pragnący zachować anonimowość dyplomata powiedział, że stan zdrowia Sawczenko, która znowu głoduje, wciąż się pogarsza.

Sawczenko prowadziła głodówkę od 12 grudnia roku 2014 na znak protestu przeciw aresztowaniu. 5 marca z powodu pogorszenia się stanu zdrowia Sawczenko przerwała głodówkę. Na początek zgodziła się pić bulion drobiowy. Kilka dni przed tą decyzją lotniczkę przebadali lekarze z Niemiec. Ocenili, że kontynuowanie głodówki przez Sawczenko może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w jej organizmie lub nawet do śmierci. Protest głodowy ukraińska pilotka wznowiła 16 marca; domaga się zmiany środka prewencji.

(mpw)