Pięć osób zginęło w wyniku ataku uzbrojonych ludzi na punkt kontrolny obsadzony przez prorosyjskich separatystów niedaleko Słowiańska w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - podał kanał informacyjny rosyjskiej telewizji państwowej Rossija 24.

Powołując się na swego korespondenta w Słowiańsku stacja poinformowała, że trzech zabitych to prorosyjscy separatyści, którzy kontrolują Słowiańsk, a dwóch pozostałych to członkowie grupy, która zaatakowała punkt kontrolny.

Świadek, na którego powołuje się Reuters TV, mówi, że widział dwa ciała, w tym jedno z ranami postrzałowymi głowy i twarzy. Jedna z ofiar śmiertelnych była ubrana w mundur polowy, a druga po cywilnemu. Policja prowadzi na miejscu dochodzenie - dodał świadek.

Według agencji AFP, która powołuje się na przedstawiciela lokalnych władz, w strzelaninie zginęły cztery osoby: trzech separatystów i jeden napastnik.

Do ataku doszło w pobliżu rogatki wzniesionej przez prorosyjskich separatystów we wsi Bilbasiwka, 18 kilometrów na zachód od Słowiańska.

Niedaleko naszej rogatki podjechały nad ranem cztery samochody; chcieliśmy je skontrolować, ale znajdujący się w środku ludzie otworzyli do nas ogień z broni automatycznej
- powiedział AFP jeden z prorosyjskich bojowników, 20-letni Władimir. Według niego było około 20 napastników. Szybko dołączyły do nas posiłki i napastnicy odjechali - dodał. Rozmówca AFP potwierdził śmierć trzech swych kolegów; ponadto czterech zostało rannych.

Liczący 120 tysięcy mieszkańców Słowiańsk został całkowicie opanowany przez separatystów; w ich rękach znajduje się siedziba lokalnych władz, sił bezpieczeństwa i policji.

Atak w Bilbasiwce to pierwszy śmiertelny na Ukrainie atak od czwartku, kiedy to w Moriupolu na południowym wschodzie Ukrainy trzech prorosyjskich separatystów zginęło w starciu z wojskiem. Według MSW grupa ok. 300 niezidentyfikowanych napastników zaatakowała batalion ukraińskiej Gwardii Narodowej (dawne wojska wewnętrzne MSW), kiedy żołnierze odmówili "przejścia na stronę narodu". Ponadto w zajściach w Mariupolu 13 separatystów zostało rannych, a 63 zatrzymano.

(jad)