Rosyjscy dywersanci przejęli sześć jednostek ukraińskiego sprzętu wojskowego w Kramatorsku na wschodzie kraju - oświadczyło Ministerstwo Obrony w Kijowie. Resort zaprzeczał dotąd, jakoby stracił tam transportery opancerzone. Żołnierz w jednym z tych transporterów, obecnie kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów, przedstawił się dziennikarzowi jako członek ukraińskiej 25. brygady powietrznodesantowej z Dniepropietrowska. "Wszyscy żołnierze i oficerowie są tutaj. Jesteśmy chłopakami, którzy nie będą strzelać do własnego narodu" - powiedział.

20:45

20:04 Większa obecność sił NATO na wschodnich rubieżach sojuszu, jaką zdeklarował w środę sekretarz generalny NATO, może oznaczać stałe dyżury AWACS-ów, częstsze ćwiczenia, ulokowanie baz sprzętu - oceniają eksperci, z którymi rozmawiała Polska Agencja Prasowa.

Trudno spekulować. Prawie na pewno można wykluczyć, choćby ze względu na różnice zdań w sojuszu, przesunięcie na stałe jednostek lądowych do Polski. Natomiast mam nadzieję, że ziści się idea, by w Polsce ulokować stałe składy materiału i sprzętu, by w razie zagrożenia można było przerzucić tylko personel - powiedział były minister obrony, przewodniczący Rady Wykonawczej Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego Janusz Onyszkiewicz.

19:35 Z powodu kryzysu na Ukrainie przewodniczący parlamentów siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata (G7) postanowili odwołać coroczne spotkanie ze swymi partnerami z Rosji - poinformował w Berlinie przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert. Decyzję tę uzasadnił istotną współodpowiedzialnością rosyjskiej Dumy Państwowej za postępowanie Rosji wobec Ukrainy. 

19:17 Niemcy wezmą udział w zwiększaniu obecności wojskowej NATO we wschodnich państwach Sojuszu, wysyłając tam na początek okręt pomocniczy marynarki wojennej i sześć samolotów bojowych - poinformował  rzecznik niemieckiego ministerstwa obrony.

Według niego, okręt zaopatrzeniowy Elbe z załogą około 45 ludzi weźmie udział w trwających od końca maja do początku sierpnia ćwiczeniach sił przeciwminowych na Bałtyku, a do sześciu myśliwców Eurofighter będzie od września przez cztery miesiące uczestniczyć w ochronie przestrzeni powietrznej państw bałtyckich.

18:42 Uzgodnione dziś działania są natury obronnej i mają służyć uspokojeniu członków Sojuszu na Wschodzie, że nasze zobowiązanie do kolektywnej obrony jest niezachwiane - powiedział dowódca połączonych sił NATO w Europie generał Philip Breedlove dziennikarzom w Brukseli.

Są one też całkowicie zgodne z naszymi porozumieniami i zobowiązaniami wobec naszych partnerów, w tym Rosji. Te działania nie są groźbą wobec Rosji, ale mają być jasnym sygnałem, że NATO będzie chronić każdego członka Sojuszu i jest gotowe do obrony przed wszelkimi zagrożeniami dla naszego podstawowego bezpieczeństwa - oświadczył. 

18:08

17:27 Ukraiński kontrwywiad przechwycił rozmowy, mające świadczyć, że Rosjanie przygotowują prowokacje, w wyniku których może zginąć nawet 200 osób, co ma stać się pretekstem do wprowadzenia na Ukrainę rosyjskich wojsk.

Według szefa departamentu kontrwywiadu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Witalija Najdy Rosja chce, by na Ukrainie polała się krew.

Przechwycone rozmowy świadczą o tym, że kraj, który nazywał się krajem bratnim, stawia swoim siłom specjalnym zadanie przelania na ulicach naszych miast krwi. Udokumentowaliśmy rozmowy, które mówią o tym, że trzeba będzie zabić 100-200 osób i po tym, w ciągu półtorej godziny, na terytorium Ukrainy pojawią się czołgi i transportery opancerzone rosyjskiej armii - oświadczył na konferencji prasowej.

16:54 "To jest wypełnianie misji NATO" - tak będący w Stanach Zjednoczonych szef MON Tomasz Siemoniak skomentował decyzję Sojuszu o wzmocnieniu obrony państw członkowskich na wschodzie. Dodał również, że Polska nie jest zagrożona. Nikt nie ma wątpliwości w Polsce co do tego, że uruchomiła się bardzo zła sekwencja zdarzeń po 25 latach pokoju, stabilności, rozwoju okazuje się, że doszło do aneksji części jednego państwa przez drugie - mówił w Waszyngtonie Siemoniak.

16:00 23 oficerów rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU miały zatrzymać władze Ukrainy w związku z ich działaniami we wschodnich obwodach kraju, gdzie trwa bunt prorosyjskich separatystów, kierowany - zdaniem Kijowa - z Moskwy.

Według portalu Lb.ua taką liczbę aresztowanych rosyjskich agentów wymienił na zamkniętym posiedzeniu parlamentu szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wałentyn Naływajczenko. Portal powołał się na swoje źródła parlamentarne.

Zobacz również:

15:47 Szef MON Tomasz Siemoniak powiedział w Waszyngtonie, że trwają rozmowy o zwiększeniu obecności sił NATO na wschodzie. Ocenił, że NATO w sposób satysfakcjonujący odpowiedziało na sytuację na Ukrainie.

To jest to, nad czym pracowała strona wojskowa przez ostatnie dwa tygodnie. Witamy to z dużym zadowoleniem. Te propozycje, które zostały przedstawione - będziemy pracowali nad szczegółami w ciągu najbliższych dni - to jest satysfakcjonująca odpowiedź NATO na obecną sytuację - skomentował Siemoniak, który w środę przyleciał do stolicy USA. Na szczegóły przyjdzie czas. Jesteśmy w trakcie rozmów na ten temat - dodał.

15:30 Rosyjscy dywersanci przejęli sześć jednostek ukraińskiego sprzętu wojskowego w Kramatorsku na wschodzie kraju - oświadczyło Ministerstwo Obrony w Kijowie. Resort zaprzeczał dotąd, jakoby stracił tam transportery opancerzone.

15:10 Większość krajów Unii Europejskiej nie chce drażnić Moskwy przed jutrzejszym spotkaniem w Genewie w sprawie kryzysu na Ukrainie. Jak donosi korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, grupa państw którym przewodzą Niemcy, wstrzymuje unijne działania wobec Rosji. Kraje te obawiają się, że podrażniona Moskwa mogłaby zrezygnować z udziału w genewskim szczycie.

14:50 Aktywiści na Twitterze zamieścili zdjęcie z budynku Rady Miejskiej w Doniecku.

14:10 NATO uzgodniło pakiet działań militarnych, aby wzmocnić obronę swoich członków na wschodzie w związku z kryzysem ukraińskim. Informację przekazał sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen. Przeczytajcie więcej TUTAJ.

13:33 Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła uchwałę w kwestii czterostronnych rozmów w Genewie, dotyczących deeskalacji kryzysu ukraińskiego, w których - jak podkreślono - powinni uczestniczyć tylko oficjalni przedstawiciele państw. Rozmowy między oficjalnymi przedstawicielami Ukrainy, Rosji, USA i UE powinny być skierowane na deeskalację sytuacji, oddalenie groźby inwazji Rosji na wschodnią Ukrainę, a także odsunięcie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej od granic Ukrainy i wyjście rosyjskich wojsk z Krymu - głosi uchwała.

13:13 Szef rosyjskiego rządu Dmitrij Miedwiediew zabrał głos w sprawie wydarzeń na wschodzie Ukrainy. Co prawda nieoficjalnie, a poprzez wpis na portalu społecznościowym. Napisał: "Na Ukrainie znów przelała się krew. Kraj znalazł się o krok od wojny domowej. To bardzo smutne".

12:50 Associated Press pisze ze Słowiańska, że jej reporter widział tam sześć transporterów opancerzonych z rosyjskimi flagami. Mężczyzna w jednym z tych pojazdów, który przedstawił się jako Andrij, powiedział, że służy w jednostkach powietrznodesantowych i że inni żołnierze również przeszli na stronę sił prorosyjskich. 

12:40 Minister obrony Ukrainy udał się na wschód kraju, gdzie trwa operacja przeciwko siłom prorosyjskim, zaś w parlamencie w Kijowie oświadczono, że separatyści, którzy mieli przejąć ukraińskie transportery opancerzone w Kramatorsku, to przebrani Ukraińcy. Są to nasze siły zbrojne, które wykorzystały partyzancką metodę przeniknięcia na terytorium kontrolowane dziś przez oddziały wojskowe Federacji Rosyjskiej i separatystów, którzy są przez nią finansowane - oświadczył w kuluarach Rady Najwyższej (parlamentu) pełniący obowiązki szefa frakcji partii Batkiwszczyna Serhij Sobolew.

12:20 Rząd rosyjski powinien niezwłocznie odwołać swoje grupy wywiadowczo-dywersyjne, potępić terrorystów i zażądać od nich opuszczenia zajętych budynków administracyjnych. O ile Rosja zainteresowana jest stabilizacją sytuacji, co do czego mam głębokie wątpliwości - zaapelował ukraiński premier Arsenij Jaceniuk.

11:50 Ministerstwo Obrony Ukrainy zaprzeczyło, jakoby prorosyjscy separatyści przejęli kilka ukraińskich transporterów opancerzonych w Kramatorsku na wschodzie kraju, jakoby ich załogi przeszły na stronę przeciwników władz, a w mieście pojawiły się rosyjskie wojska. Służba prasowa resortu obrony podała, że informacje te nie odpowiadają prawdzie, a zdjęcia i filmy, które rzekomo obrazują porażkę ukraińskich wojsk, zostały sfabrykowane.

10:49 Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk powiedział, że Federacja Rosyjska zaczęła eksportować terroryzm na Ukrainę. Zaapelował do Moskwy, by przestała wspierać terrorystów.

Jak rozumiem Federacja Rosyjska ma nowy towar na eksport. Poza ropą i gazem Rosja zaczęła eksportować terroryzm na Ukrainę. I okazuje się, że tylko jedno państwo na świecie - właśnie Rosja - nie widzi, że rosyjskie grupy dywersyjne dokonują aktów dywersji na terytorium Ukrainy - powiedział Jaceniuk na posiedzeniu rządu w Kijowie.

10:27 Władze w Kijowie nie mają wystarczająco dużo sił, by przeprowadzić ofensywę na szeroką skalę w obwodzie donieckim - powiedział rosyjski analityk płk Wiktor Murachowski, komentując operację odbicia z rąk prorosyjskich separatystów lotniska w Kramatorsku.
Cytowany przez dziennik "Wiedomosti" wojskowy ekspert wyraził pogląd, że "obiekt w Kramatorsku prawdopodobnie potrzebny był resortom siłowym Ukrainy jako lądowisko dla śmigłowców Mi-8 i Mi-24, które zamierzają wykorzystać co najmniej do zastraszania powstańców".

10:21 Grupa uzbrojonych i zamaskowanych ludzi zajęła siedzibę Rady Miejskiej w Doniecku na wschodzie Ukrainy - informuje lokalny portal internetowy "Ostrow" oraz agencja Interfax-Ukraina.

Według Interfaxu-Ukraina do zdarzenia doszło po spotkaniu mera miasta Ołeksandra Łukjanczenki z przedstawicielami misji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Agencja pisze, że budynek zajęło około siedmiu osób, które nie napotkały sprzeciwu. Nie użyto broni. Sprawcy mieli poprosić pracowników Rady Miejskiej o opuszczenie gmachu i zaczęli wynosić z niego dokumenty. "Ostrow" pisze z kolei, że pracowników poproszono, by pozostali na swych stanowiskach. 

10:08 Według świadków cytowanych przez agencję Interfax-Ukraina w Kramatorsku znajduje się ok. 300 ukraińskich żołnierzy. Nad miastem krążą dwa helikoptery.

Doniecki portal internetowy "Ostrow" przekazał, że ukraińskie bojowe wozy piechoty zostały zablokowane przez mieszkańców Kramatorska, oraz uzbrojonych ludzi w nieoznakowanych mundurach.

Według portalu pojazdy zostały najpierw okrążone przez cywilów, którym następnie "na pomoc przyszli dobrze wyekwipowani i uzbrojeni ludzie w mundurach polowych, nazywani powszechnie zielonymi ludzikami. Wspólnie rozbroili oni pojazdy" i zmusili do odwrotu - relacjonował reporter "Ostrowa" z miejsca wydarzeń.

09:50 Dowódca operacji przeciwko prorosyjskim separatystom generał Wasyl Krutow oświadczył, że liczba rosyjskich żołnierzy we wschodnich obwodach Ukrainy rośnie. "Jest to groźny i dobrze wyszkolony przeciwnik" - powiedział.

Wicepremier Witalij Jarema poinformował zaś, że w obwodach donieckim i ługańskim działają żołnierze z 45. pułku powietrznodesantowego armii Federacji Rosyjskiej. Zidentyfikowaliśmy ludzi, którzy znajdują się obecnie w Słowiańsku i Kramatorsku. Reprezentują oni 45. gwardyjski pułk wojsk powietrznodesantowych Kupianka-1, który stacjonuje w okolicach Moskwy. Oddział ten znajduje się teraz na terytorium Ukrainy - powiedział dziennikarzom.

09:40 W okolicach Kramatorska i położonego nieopodal Słowiańska trwa akcja antyterrorystyczna wymierzona w prorosyjskich separatystów, zajmujących instytucje państwowe i samorządowe w tym regionie i wywieszających nad nimi rosyjskie flagi. Przedstawiciele rządu w Kijowie mówią, że na wschodzie kraju operują także żołnierze rosyjskich sił specjalnych.

(mal)