Urszula Radwańska przegrała z Hiszpanką Larą Arruabarreną-Vecino 1:6, 3:6 i odpadła w pierwszej rundzie turnieju WTA Tour na ziemnych kortach w Marrakeszu (pula nagród 250 tys. dolarów). To ósmy z rzędu przegrany mecz polskiej tenisistki.

Sklasyfikowana na 74. miejscu w światowym rankingu młodsza z sióstr Radwańskich wciąż czeka na pierwszą w sezonie wygraną w głównej drabince imprezy WTA. W lutym wróciła na korty po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją oraz operacją barku i dotarła do ćwierćfinału zawodów ITF w amerykańskim Midland. Jednak w turniejach WTA przegrała inauguracyjne pojedynki w Acapulco, Indian Wells, Miami, Monterrey i teraz w Maroku. W ostatni weekend doznała z kolei dwóch porażek w meczu Pucharu Federacji z Hiszpanią.

25-letnia Arruabarrena-Vecino zajmuje na liście światowej 155. pozycję, w Marrakeszu musiała przebijać się przez eliminacje, ale specjalizuje się w grze na "mączce". Pokonanie dwa lata młodszej Polki zajęło jej 70 minut.

W kwalifikacjach odpadły dwie inne biało-czerwone - Katarzyna Piter i Sandra Zaniewska.