Niemiecki wywiad ostrzega przed gwałtownym wzrostem liczby radykalnych muzułmanów. Służby szacują, że w Niemczech jest ich teraz ponad sześć tysięcy.

Szef federalnego urzędu ochrony konstytucji (BfV) Hans-Georg Maassen podkreśla, że w Niemczech przebywa ok. 6300 muzułmanów należących do radykalnego ruchu salafitów. Według niego, do końca roku liczba ta może wzrosnąć nawet do 7 tys. Przypomniał, że jeszcze trzy lata temu służby dysponowały informacjami o ok. 3,8 tys. mieszkających w Niemczech radykalnych muzułmanach.

Maassen powiedział, że szeregi islamistów zasilają młodzi ludzie, którzy liczą, że przynależność do radykalnej grupy pomoże odmienić ich życie.

Władze Niemiec oceniają, że ok. 450 niemieckich salafitów wyjechało z kraju, aby dołączyć do dżihadystów walczących w Syrii i Iraku.