Stworzenie atrakcyjnej, dostępnej również dla osób młodych oferty mieszkaniowej zapowiedział w Poznaniu kandydat PO na prezydenta miasta Jacek Jaśkowiak. Jego zdaniem pomoże to powstrzymać migrację poznaniaków poza granice miasta. Zapowiedział też, że za jego prezydentury Poznań znów stanie się czystym miastem.

Jaśkowiak powiedział, że chce poprawić system komunikacji publicznej w mieście i zaktywizować tereny położone nad Wartą.

Plan Jaśkowiaka to wybudowanie w Poznaniu 4 tys. mieszkań komunalnych i socjalnych. PO chce przekonywać obecnych mieszkańców do pozostania w Poznaniu. Będzie też do tego zachęcać osoby, które przyjechały do Poznania na studia.

Procesowi wyprowadzania się mieszkańców z Poznania do podpoznańskich miejscowości przeciwdziałać ma m.in. wyznaczenie nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe na obszarach zdegradowanych, poprzemysłowych, w tym m.in. na terenie tzw. Wolnych Torów.

Tam chcemy zaprojektować dużą, śródmiejską, przyjazną mieszkańcom dzielnicę. Stawiamy też na budownictwo jednorodzinne, ale w granicach administracyjnych miasta. Tu priorytet mają m.in. miejskie tereny na Szczepankowie i Strzeszynie - powiedział kandydat PO na radnego Łukasz Mikuła.

Jaśkowiak zapowiedział, że miasto pod jego rządami "zwróci się ku rzece"; nad Wartą powstaną bulwary, drogi pieszo-rowerowe i place zabaw. W Poznaniu będzie więcej niż dotąd miejsc rekreacji i wypoczynku. Jako prezydent będzie też zabiegał o ograniczenie dominacji ruchu samochodowego w śródmieściu, budowę nowych linii tramwajowych i ścieżek rowerowych.

Kandydat PO mówił, że stolica Wielkopolski coraz rzadziej kojarzona jest z przysłowiowym poznańskim porządkiem. Poznań słynął zawsze z porządku i czystości. Do tych tradycji musimy wrócić. Dziś odstajemy nie tylko od innych miast na świecie, ale i od innych miast w Polsce. Ludzie nie będą chcieli mieszkać w miejscach, które są brudne, niesprzątane, źle oświetlone, nie są bezpieczne - powiedział Jaśkowiak.

Stary Rynek powinien być wizytówką i sercem miasta - u nas z klubami go-go, ze skłotem wygląda on, jak po zawale. Ul. Święty Marcin powinna tętnić życiem - pamiętamy, jak wyglądała parę lat temu. Nie da się tego naprawić punktowo - to muszą być działania kompleksowe - dodał Jaśkowiak.

W jego opinii rewitalizacja i rozwój terenów miejskich zależą od dobrej współpracy prezydenta z lokalnymi społecznościami, radami osiedli, potrzebne jest też wspieranie oddolnych inicjatyw.

W wyborach na prezydenta Poznania, oprócz Jaśkowiaka, wystartuje rządzący miastem od 1998 r. Ryszard Grobelny. O władze w mieście chcą zawalczyć też Tadeusz Dziuba (PiS), Tomasz Lewandowski (SLD), Zygmunt Kopacz (Kongres Nowej Prawicy), a także kandydaci niezależni: Maciej Wudarski i Anna Wachowska-Kucharska.

(acz)