Jadący w barwach RMF FM Rafał Sonik wygrał drugi etap rywalizacji w Rajdzie Kataru i został jego liderem. Polak ma obecnie 58 sekund przewagi nad Mohamedem Abu-Issą. To oznacza, że walka będzie zacięta.

Pierwsze kilkadziesiąt kilometrów krakowianin jechał sam, nawigując samodzielnie oraz podążając za śladami i kurzem poprzedzającego go Mohameda Abu-Issy. Kiedy dołączył do niego Jakub Piątek razem dogonili Katarczyka, bo potem ponownie się rozdzielić. Na tankowaniu musiałem zmienić roadbook, a wiało tak mocno, że mi się podarł. Straciłem więc kolejne 2-3 minuty i nie zdążyłem ani napełnić kamelbaka ani choćby zsiąść z quada. Goniłem Mohameda przez kolejne 200 km i w końcu się udało. Przed metą obaj złapaliśmy kapcia, więc nie dało się go już wyprzedzić, aby bardziej powiększyć przewagę - relacjonował "SuperSonik".

W krytycznym momencie triumfator zeszłorocznego cyklu Pucharu Świata tracił do Mohameda Abu-Issy około pięć minut. Mimo to, ani na chwilę nie zamierzał się poddawać. Wiedziałem, że będzie nieustępliwy, bo od startu zmagań jest niesłychanie zdeterminowany. Jego interesuje tylko zwycięstwo, ale ja też nie odpuszczam i jak widać to daje rezultaty, bo jestem liderem rajdu. Choć różnica wynosi niecałą minutę... - przyznał Sonik.

Wtorek był kolejnym dniem pełnym nawigacyjnych wyzwań i niebezpieczeństw, czyhających wśród ostrych gruzowisk oraz na zdradliwych, ściętych wydmach. Co więcej wskazówki w roadbooku często nie pokrywały się z rzeczywistością. W dużej mierze nawigujemy intuicyjnie. Często wyjeżdżam na wzniesienia i staram się zorientować którędy biegnie trasa. Jest kilka sposobów, by zebrać w całość dane z roadbooka i innych urządzeń nawigacyjnych. To bardzo trudny i skomplikowany proces, w którym łatwo o błąd - tłumaczył krakowianin jadący w barwach RMF FM.  

II etap:


1. Rafał Sonik (POL) 4:45.48
2. Mohamed Abu-Issa (QAT) + 1.57
3. Kamil Wiśniewski (POL) + 2:52.05

Klasyfikacja rajdu:


1. Rafał Sonik (POL) 7:26.28
2. Mohamed Abu-Issa (QAT) + 0.58
3. Kamil Wiśniewski (POL) + 3:22.14

(mn)